Według pierwotnych planów, dziś miało dojść do debiutu postapokaliptycznej masówki Fallen Earth. Premierę tytułu utrzymanego w klimatach Mad Maksa przesunięto jakiś czas temu na 15 września. Teraz okazuje się, że i tego terminu producent i wydawca nie będą w stanie dotrzymać. Fallen Earth ujrzy światło dzienne 22 września (miejmy nadzieję, że to już ostateczny termin).
O powodach kolejnego poślizgu poinformowała producet manager, Jesica Orr. "Naszym głównym celem jest upewnienie się, że Fallen Earth będzie dostępne dla tak wielu fanów, jak to tylko możliwe. Pracujemy nad różnymi inicjatywami, które są bliskie realizacji. Zwyczajnie potrzebujemy jeszcze trochę czasu" - powiedziała.Obiecywany poprzednio wcześniejszy dostęp dla wszystkich, którzy złożyli przedpremierowe zamówienia na grę, pomimo opisanych wyżej trudności, rusza zgodnie z zapowiedziami już dziś.