Demo Darkest of Days już dziś

Adam Wieczorek
2009/08/11 13:22

Już dziś pojawi się demo Darkest of Days. W tym FPS przeniesiemy się w czasie, aby przeżyć największe bitwy w historii.

Darkest of Days to dość specyficzny tytuł. Z jednej strony jest to klasyczny FPS, z drugiej zaś postarano się o dość niecodzienną fabułę. W grze wcielamy się w agenta czasu, który przemieszcza się po polach słynnych bitew, aby zapobiec zmianom ustalonego porządku historii. Dzięki futurystycznemu wyposażeniu możemy uzyskać znaczną przewagę nad przeciwnikami, jednak musimy pilnować, aby nie zabić ważnych historycznie postaci. Demo Darkest of Days już dziś

Już dziś chętni do zabawy w zmiany historii będą mogli zagrać w demo wersji PC Darkest of Days i przeżyć dwie historyczne bitwy. Pierwszą z nich jest ostatni bastion Custera podczas bitwy o Little Big Horn. W drugiej przeniesiemy się w czasy Wojny Secesyjnej na pola Antietam.

GramTV przedstawia:

Najważniejsze, aby pamiętać, że nie powinniśmy strzelać do postaci oznaczonych niebieską poświatą. Ich śmierć może mieć straszliwe konsekwencje dla kontinuum czasoprzestrzennego. Poza tym możemy czuć się swobodnie kosząc niespodziewających się niczego przeciwników seriami z futurystycznych broni.

Darkest of Days nie ma jeszcze polskiego dystrybutora, więc tym bardziej warto zapoznać się z wersją demo przed decyzją o ewentualnym imporcie tytułu.

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
11/08/2009 23:19

Kompletny gniot, grafika i akcja na poziomie Mortyra jedynki... fabuła kompletnie bezsensowna, naciągana żeby uzasadnić użycie nowoczesnych broni na starych polach walki. Wieje nudą i enginem sprzed kilku lat. Zachowanie broni po prostu słabe, AI przeciwników na poziomie Doom 1. Niepojęte jak ktoś chce sprzedac coś takiego. Nawet za dopłatą nie chciałbym w to grać mimo że jestem fanem FPSów. Szkoda zaciągania.

Usunięty
Usunięty
11/08/2009 20:16

Przeszedłem to demo, więc podzielę się swoimi wrażeniami. Przede wszystkim, nie zniechęcajcie się menu tej gry :) Naprawdę, dawno nie widziałem tak paskudnego menu. Zupełnie jak z gry za 9.99zł... Ale jak już załaduje nam się level (są trzy, ale 2 z nich to tak na prawdę tutorial), to... gra się w to całkiem przyjemnie, ale nie jest to IMO żadna rewelacja/rewolucja. Ot, taki całkiem niezły, dość staroszkolny FPS (idziesz i strzelasz, nie wiele poza tym. klawiszologia również nie jest zbyt rozbudowana) zbudowany jednak na całkiem oryginalnym motywie podróży w czasie. Jak na niezbyt głośną grę studia, o którym nigdy w życiu nie słyszałem, to ogólnie daje radę (nawet bardzo, bo spodziewałem się takiej przysłowiowej kaszanki), choć na pewno nie jest w stanie konkurować z "pierwszoligowymi" FPSami. Tyle ode mnie, zagrajcie sami żeby wyrobić na jej temat swoją własną opinię :)

Usunięty
Usunięty
11/08/2009 19:45

Trochę trudno zrobić grę o takiej rozległości epok, twórcy nawet jeśli gra nie jest świetna sporo się napracowali, więc podziwiam, i na pewno kiedyś zagram żeby to docenić.




Trwa Wczytywanie