Sony Santa Monica pochwaliło się pełną wersją trailera gry God of War III zaprezentowanego na rozdaniu nagród Spike TV - jest czym nacieszyć oczy! W newsie również najnowsze, potwierdzone informacje o tym tytule + świeżutkie screeny.
Gdy jakiś czas temu w sieci pojawił się trailer gry God of War III na PlayStation 3, który Sony przygotowało na zeszłoroczne rozdanie nagród stacji Spike TV, reakcje były mieszane. I to nie tylko dlatego, że jednym się podobało, a drugim nie (to przecież normalne), ale dlatego, że materiał był krótki, a lud miał apetyt na dużo więcej... Na szczęście to "więcej" już jest dostępne! Materiał okazał się wycinkami z dużo bardziej rozbudowanego filmiku, który zamieszczamy poniżej (wersja w HD tutaj).
W Internecie pojawiły się już również pierwsze wrażenia tych szczęściarzy, których zaproszono na zamkniętą prezentację zapowiadaną przez Sony na ten miesiąc. Potwierdziły się wszystkie informacje z wcześniejszych przecieków, o których pisaliśmy. Jest też trochę nowości, o których warto wspomnieć. Zaczniemy od seksu, potem przejdziemy do przemocy: twórcy na razie nie są jeszcze pewni, czy w trójce powróci popularna "erotyczna minigierka", ale jeśli tak, to na pewno jej implementacja będzie ciekawa i oryginalna - studio nie chce po prostu powtarzać w tym wypadku wykorzystanych wcześniej schematów.
Część gry będzie mieć miejsce, jak już pewnie fani zdążyli się domyśleć, na tytanach wspinających się na Olimp. Giganci są zapowiadani jako "ruchome, żywe levele", i to dosłownie - ich poruszanie się wpłynie na gameplay, czasami w bardzo wyraźny sposób (stracenie gruntu pod nogami z trailera).
GramTV przedstawia:
Trailer został przygotowany kilka miesięcy temu i jest w całości na silniku gry. Bardzo możliwe, że w trzecim GoW-ie nie zobaczymy już ani jednego filmiku CG i wszystko będzie właśnie "in-game" - developer chce w ten sposób zachować wrażenie spójnej przygody. Pomoże mu w tym również silny streaming, czyli brak ekranów wczytywania (z wyjątkiem oczywiście pierwszego) - cecha wszystkich gier z serii.
Ujawniona wcześniej możliwość "sterowania" co większymi stworami będzie oparta na zadawaniu im bólu (Kratos najwyraźniej brał lekcje od "jeźdźców cyklopów") i silnie ograniczona czasowo, ponieważ tak wykorzystywanej bestii... hmm, jakby to ująć... w końcu zabraknie krwi do upuszczenia. Wtedy najlepiej zakończyć jej cierpienia efektownym (i efektywnym) QTE, kolejnym znakiem rozpoznawczym Boga Wojny. I jeszcze a propos "ujeżdżania" - nie będzie ono obowiązkowe przy normalnej walce, ale prawdopodobnie okaże się konieczne do rozwiązania niektórych przygotowanych przez ekipę zagadek.
Na koniec ciekawostka: dużo produkcji korzysta z dwóch modeli głównego bohatera/bohaterki - mniej i bardziej dopracowanego. Pierwszym steruje gracz, a drugi (ten lepiej wyglądający) jest używany, gdy tracimy kontrolę nad postacią. Tutaj ten patent nie przejdzie - twórcy zapewniają, że nie ma takiej potrzeby (podobnie będzie w Uncharted 2, ale w jedynce Naughty Dog jeszcze skorzystało z tej sztuczki). O samej grafice nie będziemy się rozpisywać, każdy może ją ocenić samemu.
Jeśli chodzi o datę premiery, to Sony Santa Monica nie jest jeszcze pewne, czy zdąży z wydaniem gry w tym roku - bardziej konkretny termin mamy poznać na czerwcowych targach E3. 2010 wygląda prawdopodobnie również dlatego, że wszystkie poprzednie części debiutowały w marcu. No, ale akurat tej tradycji God of War III mógłby się nie trzymać...
