Większość graczy zadowolonych jest z usług oferowanych przez Steam. Nieco inne zdanie na ten temat mają konkurencyjni sprzedawcy gier - ich zdaniem Steam niekorzystnie wpływa na pecetowy rynek.
Większość graczy zadowolonych jest z usług oferowanych przez Steam. Nieco inne zdanie na ten temat mają konkurencyjni sprzedawcy gier - ich zdaniem Steam niekorzystnie wpływa na pecetowy rynek.
Na Steam narzekają też zwykli sprzedawcy gier, którzy już szykują się na wojnę z monopolistą. Ich zdaniem obecna sytuacja prowadzi do tego, że ludzie chętnej wybierają Steam, a nie tradycyjne sklepy. Dlatego też największe sklepy chcą nakłonić twórców, by w ich grach Steam nie był koniecznością.
Jeśli oferowalibyśmy gry przez cyfrową dystrybucję, to nie sprzedawalibyśmy tytułów konkurenta. Wydawcy tworzą potwora - musimy nakłonić ich, by nie zamieszczali w swoich grach Steam. - mówi jeden z szefów brytyjskiej sieci sklepów.
Zgadza się z nim cytowany wcześniej pracownik cyfrowego sklepu. Obecna sytuacja zmusza wielkich cyfrowych dystrybutorów do zamieszczania gier ze Steam. Jedyną nadzieją są sprzedawcy w tradycyjnych sklepach, którzy mogą nie sprzedawać tych gier. Wydawcy są niepewni, ale tego typu sprzedawcy muszą wywrzeć na nich presje.
Co ciekawe, nie tylko sklepom nie podoba się działanie Steam. Ostatnio Steve Gibson z Gearbox skrytykował niekompatybilność Steam z usługą Games For Windows.