The Elder Scrolls Online nie będzie kompatybilne z drugim śniadaniem

Małgorzata Trzyna
2012/05/29 09:53

Jeśli Zenimax Online zrealizuje swe obietnice, nie będzie czasu na zjedzenie drugiego śniadania podczas gry w The Elder Scrolls Online.

The Elder Scrolls Online nie będzie kompatybilne z drugim śniadaniem

- Chcieliśmy, by każdy potwór za każdym razem stanowił wyzwanie, nie tylko spowalniał gracza. Nie chcemy, żeby monstra były nudne, albo żeby każdy mógł spokojnie jeść kanapkę i robić pięć innych rzeczy podczas walki z potworem - mówi projektantka rozgrywki, Maria Aliprando podczas rozmowy z PC Gamerem. - Chcieliśmy także nagradzać Was za ruchy wykańczające i walkę przeciwko potworom. Więc kiedy pojawi się monstrum, nie chcemy dezorientować Was interfejsem użytkownika rozciągającym się na cały ekran; chcemy, byście tam byli i w tym momencie walczyli z przeciwnikiem.

Brian Wheeler, projektant PvP, również zwraca uwagę na to, że przeładowany interfejs psuje zabawę podczas masowych walk PvP, ponieważ patrzysz na niego, nie na graczy wykonujących akrobacje, kiedy walczą przeciwko sobie.

Reżyser gry, Matt Firor, wymienia kolejny powód, dla którego interfejs został odchudzony.

GramTV przedstawia:

- Dokonaliśmy wielu wyborów, by gra była przystępna dla tych, którzy mieli do czynienia jedynie z konsolowymi wersjami The Elder Scrolls. Takie rzeczy jak interfejs są bardzo minimalistyczne i pozwalają skupić się na świecie. Zrobiliśmy to tak, żeby interfejs przypominał grę konsolową, nie MMO, żeby każdy czuł się komfortowo podczas gry.

- Myślę, że w sporej części poprzednich generacji MMO gra polegała na patrzeniu na interfejs i graniu w niego - mówi główny projektant rozgrywki, Nick Konkle. - Ze względu na techniczne ograniczenia nie mogliśmy pozwolić sobie na pełne poświęcenie się walce, ponieważ postacie nie znajdowały się tam, gdzie były, gdzie ich widziałeś, były gdzieś indziej. W tym przypadku chcieliśmy pozwolić na zagłębienie się w grze, ponieważ jest to nowoczesna rzecz, nowoczesny RPG. Taki, w którym patrzę na świat, nie na mój pasek. Nie na latające dookoła cyferki.

The Elder Scrolls Online zawita w 2013 roku na PC i Mac.

Komentarze
20
Usunięty
Usunięty
29/05/2012 15:29

Dnia 29.05.2012 o 14:48, Vojtas napisał:

Jeszcze przed premierą zdradził pierwszy powód, dla którego należy unikać tej gry. Nie ma to jak sobie strzelić gola.

ojtam, ale jaka to awangarda - lvlscalling w MMO, "by każda walka już zawsze była wyzwaniem".na marginesie ciekawi mnie kiedy krawaciarze zrozumieją, że mmo nie żyje z casuali co po pierwszym miesiącu szukają czegoś nowego, tylko z no-lifeów i to z myślą o nich trzeba robić grę..

Vojtas
Gramowicz
29/05/2012 14:48

Muszę przyznać, że szczerość Matta Firrora mnie rozbroiła. :))Jeszcze przed premierą zdradził pierwszy powód, dla którego należy unikać tej gry. Nie ma to jak sobie strzelić gola.

Usunięty
Usunięty
29/05/2012 14:28

Nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na "za duży interfejs w WoWie" bo domyślnie z tego co pamiętam to był tylko pasek na dole, mapka i zdrowie/mana + obrazek postaci i przeciwnika ewentualnie, a dopiero jak się DOBROWOLNIE włączyło w opcjach te dodatkowe panele czy poinstalowało mody/dodatki to wtedy interfejs rzeczywiście mógł zająć dużo więcej miejsca, a poza tym to interfejs sam jako taki nie jest winny, tylko cała mechanika, która wymusza korzystanie z tego wszystkiego, chociaż dla mnie to w żadnym wypadku wadą nie jest.




Trwa Wczytywanie