Diablo III najszybciej sprzedającą się grą komputerową w historii

Patryk Purczyński
2012/05/23 17:02

Blizzard jednocześnie cieszy się z przyjęcia i fenomenalnych rezultatów sprzedaży swojego hack'n'slasha i żałuje, że premierze towarzyszyło tyle niedogodności.

Diablo III najszybciej sprzedającą się grą komputerową w historii

Już pierwszego dnia sprzedaży Diablo III zakupiło 3,5 miliona graczy - poinformował Blizzard. Liczba ta nie obejmuje 1,2 miliona egzemplarzy, które trafiły do abonentów World of Warcraft w ramach głośnej promocji. Teraz statystyka sprzedaży wygląda jeszcze bardziej imponująco - w ciągu pierwszego tygodnia grę nabyło ponad 6,3 miliona osób.

Historia nie zna przypadku, w którym jakaś gra komputerowa sprzedawałaby się w równie szybkim tempie. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że tyle osób na całym świecie postanowiło zakupić swój egzemplarz Diablo III i wejść do gry w momencie uruchomienia serwerów - mówi szef Blizzarda, Mike Morhaime. - Zdajemy sobie sprawę, że ustanowienie nowego rekordu sprzedaży w dniu premiery jest wspaniałym osiągnięciem. Najbardziej dumni jesteśmy jednak z komentarzy na temat rozgrywki, które otrzymaliśmy od graczy na całym świecie. Cieszymy się, że Diablo III sprostało wysokim oczekiwaniom graczy i z radością powitamy kolejnych gości w świecie Sanktuarium - dodaje.

Nie wszystko poszło jednak po myśli twórców Diablo III. - Żałujemy, że mimo wielu przygotowań nie zdołaliśmy zapewnić wszystkim odpowiednich wrażeń z gry w tym początkowym okresie. Chcę raz jeszcze zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłości miliony graczy w Diablo III bawiło się w grze. Wszystkim graczom dziękuję za ich nieustające wsparcie - podkreśla Morhaime.

Jeśli uwzględnić wszystkie osoby, które w dniu premiery otrzymały swoją kopię Diablo III (czyli te, które kupiły grę i te, które dostały ją za darmo dzięki promocji WoW-a), hack'n'slash może równać się z rekordzistą wszech czasów z 2009 roku, Modern Warfare 2. Rezultat ten był później dwukrotnie poprawiany - przez Call of Duty: Black Ops (5,6 miliona) i Modern Warfare 3 (6,5 miliona). Należy jednak pamiętać, że były to tytuły multiplatformowe.

GramTV przedstawia:

Ich wyniki pochodzą za to tylko z USA i Wielkiej Brytanii, podczas gdy Diablo III osiągnęło rezultat 4,7 miliona kopii na całym świecie, biorąc pod uwagę także newralgiczne dla gier Blizzarda rynki azjatyckie. Jak podkreśla jednak firma w oświadczeniu prasowym, "wynik ten nie uwzględnia graczy z koreańskich kafejek internetowych, gdzie Diablo III stało się najpopularniejszą grą, osiągając rekordowy udział w rynku, który na dzień 22 maja wynosił 39 proc.".

Być może łączny rezultat z pierwszego tygodnia sprzedaży Diablo III byłby jeszcze bardziej okazały. W niektórych miejscach popyt przewyższył bowiem podaż i zapasy gry szybko zostały wyprzedane. Tak było chociażby w wielu sklepach w Polsce, w tym w największym sklepie internetowym, gram.pl. Przedstawiciele CD Projektu już tłumaczyli, kiedy należy spodziewać się nowych dostaw hack'n'slasha Blizzarda i czy będzie jeszcze szansa na zakupienie edycji kolekcjonerskiej.

To tylko wskazuje, że Diablo III jeszcze poprawi swój dotychczasowy rezultat. Na razie zachęcamy do lektury naszego przeglądu ocen.

Komentarze
142
Executor
Gramowicz
30/05/2012 11:56

czy ktos wie, gdzie mozna kupic diablo w Krakowie ?? :)

Usunięty
Usunięty
25/05/2012 22:29

Każdy ma prawo do własnego zdania. Uszanuje zdanie Jego, Lordpilota, aope. On uszanuje Twoje, moje i Tenebraela. Peace. :)

Usunięty
Usunięty
25/05/2012 15:13

Ty po prostu szufladkujesz graczy. Gram w to złe Diablo III ze złym i niedobrym zabezpieczeniem, na które nigdy nie narzekałem i jestem hipokrytą... Co mnie obchodzi, że na forach jest ta ogromna hipokryzja, skoro przypinasz każdemu nabywcy D3 taką łatkę, nawet gdy nigdy nawet się nie zastanawiał czy mu DRM przeszkadza czy nie. Robisz to samo co inni gdy piszą, że konsole zniszczyły rynek gier. Ten sam poziom absurdu, ale że prezentujesz go Ty to już absurdem nie jest, prawda? Traktujesz Diablo III jako grę singleplayer i tylko przez to przeszkadza Ci, że jest ten ciągły wymóg podłączenia do sieci. Ja nie mieszkam w lesie (łącze jak na wiochę bardzo stabilne i szybkie) i nie widzę tam singla więc może dlatego w ogóle mi to nie przeszkadza. Przykład online passa nie podałem po to, żebyś mi tłumaczy co to jest, tylko po to, żeby pokazać że jako gracz PC-towy nie obchodzi mnie to co się dzieje na konsoli. Co do "zobaczymy za parę lat" nie wiem o co chodzi. Czyli za parę lat będzie mnie obchodziło, że mnie, jako "ukrytego hipokrytę" wyśmiejesz, a teraz mnie nie obchodzi?Każdy widzi na opakowaniu (albo i nie, bo trudno dostać) że gra wymaga połączenia z internetem. Nie podoba się - nie kupuj. Taka prosta zasada, ale lepiej ponarzekać na coś, co i tak nic w życiu gracza, który defacto nawet nie gra w D3 nic nie zmieni.I te elementy społecznościowe to najmniejszy problem, tutaj jest to AH (jakoś tak nie traktuję tego jak opcję społecznościową, więc rozdzielam) gdzie będzie obrót gotówkowy. Jakoś musieli się zabezpieczyć.I nie jestem jakimś adwokatem innych osób, ale nienawidzę wybiórczości. Walczysz z hipokryzją, jak sam piszesz, samym będąc osobą, która ma podwójne standardy.




Trwa Wczytywanie