Battlefield 3 na PC bez "domowych" serwerów dedykowanych

Paweł Pochowski
2011/08/24 23:10

Mikael Kalms z EA Dice wyjaśnił na forum EA, dlaczego firma zdecydowała uniemożliwić posiadaczom Battlefielda 3 na stawianie własnych, domowych serwerów.

Battlefield 3 na PC bez

Ogólnie rzecz biorąc Mikael taki stan rzeczy tłumaczy faktem, iż EA Dice pragnie dostarczyć graczom serwery o jak najwyższej jakości. Dlatego właśnie opiekować się nimi będą wyspecjalizowane i wyselekcjonowane przez producenta firmy z tej branży. To nie koniec złych informacji. Okazuje się także, że serwery dedykowane Battlefield 3 nie zostaną postawione w każdym kraju.

- Serwery uruchomione zostaną przez grupę profesjonalnych firm (nazwaną oryginalnie Ranked Server Provider", w skrócie PRS - dop. red.). Nie pozwolimy innym firmom na stawianie serwerów, ani też na uruchamianie przez użytkowników serwerów dedykowanych we własnych domach. Pragniemy utrzymać równowagę w tym, aby serwery dostępne były na całym świecie jednocześnie utrzymując liczbę PRS na poziomie, w którym każdej z firm jesteśmy w stanie udzielić rozsądnego, indywidualnego wsparcia. I choć wolimy współpracować z dużymi firmami hostingowymi, skupiamy się na krajach, w których mamy duże rzesze fanów i nie w każdym państwie na świecie postawimy serwery - powiedział Mikael.

GramTV przedstawia:

Lista firm, z którymi EA Dice będzie współpracować nie jest jeszcze pełna. Zostanie zaprezentowana jak tylko firma dogada się z wszystkimi dostawcami.

Źródło:
Komentarze
39
Liptox
Gramowicz
26/08/2011 10:13

Ojjj to bardzo straszna wiadomość :(((To po co kupowałem kompa za 25tyś zł !?!Anuluje moich 20 pre orderów !

Usunięty
Usunięty
25/08/2011 18:09
Dnia 25.08.2011 o 03:02, Blasting_Power napisał:

> To jeszcze nic w porównaniu do spyware''owych zapedów Origin > http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,10166845,EA_Origin___zapros_sobie_szpiega_do_domu.html Podobne zapisy są w wielu programach, które się instaluje. Jak ktoś się obawia, że go inwigilują to oczywiście nie musi Origin instalować, a najlepiej jak od razu odłączy się od Internetu, nie ma co się łudzić, nawet przeglądarki zbierają dane o użytkownikach. Ciekawe tylko czy ktoś się zastanawia po co im te dane? Nie wiedzieć czemu 90% internautów od razu wszędzie widzi "chęć zapanowania nad światem", "szpiegostwo" i wszelkie inne teorie spiskowe. Czemu nikt nigdy nie myśli o najprostszych rozwiązaniach? To są po prostu dane do modeli statystycznych i ekonometrycznych, które z kolei służą do tworzenia prognoz i optymalizacji działań przedsiębiorstw, np dzięki temu że wiedzą jaki procent ich graczy ma Win7 to mogą ocenić czy już warto robić grę sprecyzowaną pod ten system, czy jeszcze może zrobić XP/Win7, albo przeglądając katalog gier użytkownika proponują mu z tysięcy gier to co może być w podobnych klimatach (jak ma to miejsce choćby na Steamie) i może mu się spodobać. To samo z reklamami na facebooku (dzięki jednej reklamie dowiedziałem się o jak się później okazało bardzo ciekawym turnieju w Starcrafta 2, w TV natomiast w kółko widzę tony reklam produktów, które mnie w ogóle nie interesują), czy proponowanymi filmikami na youtubie. Szczerze to wolę taktykę "dopasowanych reklam" niż metodę w stylu "brute force", czyli zapchać cały Świat reklamami wszelakimi z nadzieją, że choć ułamkowi promila się spodoba. Dzięki temu ja oszczędzam czas i nerwy, a oni kasę na reklamy (bo zdecydowanie taniej jest rozdać 1000 ulotek w miejscu gdzie 10% się zainteresuje niż 10 000 ogólnie licząc na 1% odzewu). Krótko mówiąc boisz się, że zbierają o Tobie informacje i chcesz temu zapobiec? To wyrzuć karty kredytowe, zamknij konto w banku, odetnij się od Internetu, pozbądź się telefonu, a najlepiej to i tak w jakiejś dżungli się schowaj, bo jeszcze ludzie Cię zobaczą i będą zbierać i wymieniać informacje o Tobie poprzez niezbyt wyrafinowane plotkowanie. Co do BF3, brak domowych dedyków to minus, ale akurat dla mnie nie tak znaczący, żeby BF3 nie kupić.

mozna tez wykorzystac jako narzedzie do walki z piratami ;)

Dared00
Gramowicz
25/08/2011 11:26

Szczególnie, że to nie pierwszy raz, gdy EA odstawia takie coś, bo przy Hellgate: London też mieli taki spyware.




Trwa Wczytywanie