Japonia nie dla Xboksa 360?

Domek
2005/12/08 18:15

Do japońskiej premiery nowej konsoli Microsoftu pozostały już tylko dwa dni, a w ciągu ostatnich tygodni firma robiła wszystko, by zainteresować nią tamtejszych graczy. Czy działania te okażą się skuteczne i Xbox 360 będzie się cieszył w Kraju Kwitnącej Wiśni takim samym wzięciem jak w USA i Europie? Analitycy powątpiewają.

Nawet ci, którzy jeszcze niedawno przewidywali, że Xbox 360 może - dzięki szybkiemu startowi i dużej kampanii promocyjnej - zagarnąć sporą część japońskiego rynku, teraz patrzą na sprawę mniej optymistycznie. Nie sądzą, by mogła się powtórzyć sytuacja z Europy i USA, gdzie praktycznie wszystkie egzemplarze sprzedano już pierwszego dnia. Po prostu nie będzie na konsolę tylu chętnych. Japonia nie dla Xboksa 360?

Skąd te niezbyt przychylne dla nowej platformy giganta z Redmond przewidywania? Przede wszystkim w Japonii - wbrew oczekiwaniom producenta - bardzo mało się o Xboksie 360 mówi. Nadal nie cieszy się on jakimś większym zainteresowaniem, nie ma też pełnego napięcia oczekiwania - i to zarówno wśród graczy jak i developerów. Między innymi z powodu dość ubogiego zestawu startowych gier (brakuje na nim m.in. Dead or Alive 4 - bijatyki, która mogłaby pociągnąć sprzedaż konsoli w Japonii).

Czy więc konsola skazana jest w tam na taką samą porażkę jak jej poprzedniczka? Czy Japończycy - zgodnie z narodową tradycją - zrezygnują z zagranicznego sprzętu, czekając raczej na konkurencyjne platformy rodzimej produkcji (przede wszystkim PlayStation 3, ale i Revolution)? Jeżeli tak, to może się okazać, że tamtejsze sklepy więcej urządzeń wyślą do spragnionych sprzętu graczy z zachodu niż sprzedadzą na miejscu. ;)

GramTV przedstawia:

Komentarze
16
Blackhand
Gramowicz
10/12/2005 15:56
Dnia 09.12.2005 o 15:18, sig. napisał:

> "Jeżeli tak, to może się okazać, że tamtejsze sklepy więcej urządzeń wyślą do spragnionych > sprzętu graczy z zachodu niż sprzedadzą na miejscu." - jeśli nawet, to pewnie głównie do USA raczej wątpie, w usa mają w siecie energetycznej tylko 110 v (a w japoni jest chyba 220 jak u nas) wiec by trzeba do xboxów specialnie skonstrułowane przejsciówki zbudować, bo pobór mocy duży. Co zaś sie tyczy pal/ntsc, to wspułczesnym tv nie robi to chyba różnicy bo obsługują oba

Nie chodziło mi o telewizory a raczej o gry - jaka jest pewność, że te przeznaczone dla konsoli w wersji PAL pójdą na sprzęcie NTSC?

Blackhand
Gramowicz
10/12/2005 15:56
Dnia 09.12.2005 o 15:18, sig. napisał:

> "Jeżeli tak, to może się okazać, że tamtejsze sklepy więcej urządzeń wyślą do spragnionych > sprzętu graczy z zachodu niż sprzedadzą na miejscu." - jeśli nawet, to pewnie głównie do USA raczej wątpie, w usa mają w siecie energetycznej tylko 110 v (a w japoni jest chyba 220 jak u nas) wiec by trzeba do xboxów specialnie skonstrułowane przejsciówki zbudować, bo pobór mocy duży. Co zaś sie tyczy pal/ntsc, to wspułczesnym tv nie robi to chyba różnicy bo obsługują oba

Nie chodziło mi o telewizory a raczej o gry - jaka jest pewność, że te przeznaczone dla konsoli w wersji PAL pójdą na sprzęcie NTSC?

Usunięty
Usunięty
09/12/2005 16:22

telewizorom może i tak, ale gra w wersji ntsc nie zadziała na europejskiej konsoli w wersji pal i odwrotnie.




Trwa Wczytywanie