Amerykańscy gracze odkryli rzadko spotykaną w branży wirtualnej rozrywki ciekawostkę przyrodniczą - na pudełku gry Okami w wersji na Wii można znaleźć... logo serwisu IGN, jednej z najpopularniejszych anglojęzycznych stron internetowych o grach wideo i nie tylko. Jeśli się dobrze przypatrzeć, jest widoczne po prawej stronie, praktycznie na środku - wygląda to tak, jakby wilczyca właśnie chciała je pożreć. Sprawdźcie sami, klikając na poniższy obrazek.
Jedyne rozsądne wytłumaczenie tej sytuacji, które przychodzi na myśl to niemożność uzyskania przez grafika Capcomu dostępu do oryginalnego artworka, przez co zdecydował się on na skorzystanie z innego źródła. Nie usunął loga całkowicie, ale jest tak bardzo niewyraźne, że przeszło niezauważone przez wszelką dalszą obróbkę. Ktoś tu chyba nie dostanie premii...A skoro już mowa nowej wersji Okami, to warto wspomnieć, że jakość portu z PlayStation 2 jest bardzo dobra - każdy właściciel nowej maszynki Nintendo, który nie miał jeszcze okazji wcielić się w Amaterasu, powinien mocno przemyśleć zakup tego tytułu. W Ameryce jest to możliwe od 15 kwietnia, a Europejczycy niestety ciągle czekają na potwierdzenie daty wydania na Starym Kontynencie. Można być jednak pewnym, że nasza okładka będzie pozbawiona podobnej niespodzianki ;)