Starfield nie będzie miał wysokiej oceny graczy. Fanboye PlayStation szykują bombardowanie negatywnymi recenzjami

Radosław Krajewski
2023/08/16 15:30
8
0

Niektórzy gracze już szykują ofensywę, aby obniżyć średnią ocenę graczy Starfielda na Metacritic.

Pierwotnie Bethesda pracowała nad Starfieldem również na PlayStation 5. Zakup firmy przez Microsoft spowodował usunięte tej wersji, z czym niektórzy posiadacze konsol Sony wciąż nie mogą się pogodzić. Jako że jest to największy tegoroczny exclusive Microsoftu, fanboye PlayStation postanowili zorganizować akcję bombardowania Starfielda najniższymi ocenami w takich serwisach jak Metacritic.

Starfield nie będzie miał wysokiej oceny graczy. Fanboye PlayStation szykują bombardowanie negatywnymi recenzjami

Fanboye PlayStation organizują akcję bombardowania Starfielda najniższymi ocenami

Premiera Starfielda odbędzie się już na początku września. Posiadacze Xboksów Series X/S oraz komputerów osobistych będą mogli wyruszyć w kosmiczną podróż i sprawdzić, czy Todd Howard spełnił choć część swoich obietnic dotyczących tej produkcji. Chociaż gracze PlayStation nie mogą narzekać na brak świetnych gier ekskluzywnych, to część z nich postanowiło wylać swoją frustrację w kierunku Starfielda oraz Bethesdy. Zakładają multikonta na Metacritic, aby w dniu premiery gry zalać Starfielda najniższymi ocenami i tym samym obniżyć średnią ocenę graczy.

Metacritic, jak i inne serwisy, posiadają stosowne zabezpieczenia, aby do takich akcji nie dochodziło. Możemy jednak spodziewać się nie tylko zalewu niskich ocen, ale także nieprzychylnych recenzji, które miałyby uwiarygodnić opinię takich graczy. Na efekt działań fanboyów PlayStation będziemy musieli poczekać do premiery gry, która odbędzie się już 6 listopada.

Fanboje PlayStation przygotowują się do bombardowania recenzjami Starfielda, dostępnego wyłącznie na Xboksa. Wątpię, żeby sam był w stanie stworzyć 1000 kont.

Żałosne

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
dariuszp
Gramowicz
17/08/2023 14:25
Nogradis napisał:

(...) Microsoft mógł uznać, że "ludzie i tak to kupią". I ma rację.

Właśnie o tym mówię i dlatego sugeruje że patronat Microsoftu może nie mieć znaczenia. I Bethesda będzie Bethesdą. Wydadzą popsutą grę i będzie drama na parę tygodni. Zwłaszcza po kilku nieudolnych próbach poprawy sytuacji jak z Fallout 76.

Nogradis
Gramowicz
16/08/2023 22:27
dariuszp napisał:

Patronat Microsoftu nie ma znaczenia patrząc jak skończył Redfall. Też przejęcie było niedawno a gra była robiona parę lat podobnie jak Redfall więc jej stanu te kilka tygodni nie zmieni. 

Przejęcie zostało domknięte w marcu 2021 roku, ponadto Microsoft już przynajmniej dwukrotnie przesuwał premierę Starfielda - łącznie o prawie rok w stosunku do pierwotnej daty. Oczywiście gdy z każdej strony słychać głosy graczy i dziennikarzy w pełni przygotowanych na kiepski stan techniczny gry, to dalsze opóźnienia nie są konieczne - Microsoft mógł uznać, że "ludzie i tak to kupią". I ma rację.

dariuszp
Gramowicz
16/08/2023 21:20
Nogradis napisał:

To ja tylko od razu dodam, że fanboje Xboksa będą robić dokładnie to samo, tylko w drugą stronę rozdając "dziesiątki" z kapelusza

Nie jestem tego taki pewny. Redfall tak nie ratowali. A to był ich ex. 

Już od czasu ogłoszenia, że gra będzie działać na konsoli w zaledwie 30 klatkach i rozdzielczości poniżej 1440p Twitter wręcz tonie pod wpisami tłumaczącymi, że to "żaden problem"

Jak bardzo bym chciał się z tego powodu pośmiać - konsole zawsze przedkładamy grafikę nad płynność. 30 klatek to standard zarówno na Xbox jak i PS. Wręcz jest zaskakujące kiedy puszczą grę na 60. Albo dadzą tryb performance na którym gra wygląda znacząco gorzej. 

"może i zdarzają się błędy, ale w tak wielkiej grze to normalne". I tak, błędy rzeczywiście zdarzają się w każdej współczesnej grze i oczywiście, że da się to uzasadnić skalą złożoności, problem w tym, że ludzie doskonale zdają sobie sprawę z niekompetencji programistów Bethesdy

Przeciętni ludzie nawet nie wiedzą co to za firma. Ludzie rzucają się zawsze na błędy niezależnie kto je popełnia. CDPR był taki kochany przez wszystkich a co się działo jak skopali Cyberpunk 2077? Fallout 76? To coś miało błędy które załatano w Fallout 4. Ta, zrobili fork F4 i jak po tym fakcie ktoś coś poprawił w F4 to tej łatki nie było w F76. 

Tym razem z wymówkami będzie problem bo gra wychodzi niedługo po Baldurs Gate 3. Gra jest duża, złożona, przemyślana i nie ma rażących błędów. To faktycznie ukończona gra.

O taka ciekawostka, w jednym zadaniu gnom trzyma ogień koło bomby. Grozi że się wysadzi. I ktoś pomyślał żeby się zakraść na około i ukraść bombę i gnom zareagował na to że zniknęła w trakcie konwersacji :-)

duże studio z dekadami doświadczenia stanowiące własność jednej z najbogatszych korporacji na świecie.

Patronat Microsoftu nie ma znaczenia patrząc jak skończył Redfall. Też przejęcie było niedawno a gra była robiona parę lat podobnie jak Redfall więc jej stanu te kilka tygodni nie zmieni. 

Realia są takie że nawet jak gra będzie techniczną kupą jak wszystkie poprzednie gry Bethesdy to i tak nie będzie to miało znaczenia bo Bethesda będzie miała już pieniądze ludzi. 




Trwa Wczytywanie