Mount & Blade II: Bannerlord – dziś premiera pełnej wersji

koNraDM4 napisał:

Wybacz, że się nie bawię w formatowanie tekstu w odpowiedzi ale nie mam dużo czasu. Mam wrażenie, że w tej grze sporo zależy od przypadku bo miewam takie sesje gdzie zupełnie się z tobą zgodzę co do oblężeń i bitew, że sztuczna inteligencja jest głupia by przy następnej sesji męczyć się z taktykami dla zminimalizowania strat, a przeciwnik dość żwawo reaguje na moje poczynania. Co do konnych łuczników to też zależy od frakcji jaką grasz, ja najczęściej nabywam jednostki frakcji, do której należę, a uwielbiam grać Battanianami oraz Sturgią więc oni nie posiadają takowych (Sturgia posiada raczej kawalerię, która ma ich kontrować bronią miotaną). Zdarzyło mi się co prawda grać Aserai i Khuzaitami lecz nawet jeśli początkowo wróg zwracał się w stronę konnych łuczników to w momencie przybycia mojej piechoty, skupiał się na niej więc nie mam pojęcia dlaczego mamy tak odmienne doświadczenia z produkcją.

Rozumiem za to iż oczekiwałeś większych zmian i nie zamierzam zmieniać twojego podejścia. Ta produkcja nie jest rewolucją, a sporo tego co wprowadzono jako nowości wymaga jeszcze poprawek i mam nadzieję, że twórcy nie osiądą za szybko na laurach po wydaniu pełnej wersji gdyż co nieco jeszcze w planach mieli wprowadzić. A nawet jeśli nic z tego to klasycznie pójdę w stronę modyfikacji, które w Warbandzie stały się dla mnie podstawą rozgrywki :D

dariuszp napisał:

To co wymieniłeś to w zasadzie kosmetyka. Gdybym Ci odpalił side by side warbanda z graficznym modem i bannerlorda to byś miał problem powiedzieć mi który jest który.

Nie no gram i mi się podoba. Po prostu chciałbym jakiś przeskok. Warband wyszedł 12 lat temu. To smutne że przez 12 lat postęp jest tak mały.

dariuszp napisał:

To co wymieniłeś to w zasadzie kosmetyka. Gdybym Ci odpalił side by side warbanda z graficznym modem i bannerlorda to byś miał problem powiedzieć mi który jest który.

Wybacz, że się nie bawię w formatowanie tekstu w odpowiedzi ale nie mam dużo czasu. Mam wrażenie, że w tej grze sporo zależy od przypadku bo miewam takie sesje gdzie zupełnie się z tobą zgodzę co do oblężeń i bitew, że sztuczna inteligencja jest głupia by przy następnej sesji męczyć się z taktykami dla zminimalizowania strat, a przeciwnik dość żwawo reaguje na moje poczynania. Co do konnych łuczników to też zależy od frakcji jaką grasz, ja najczęściej nabywam jednostki frakcji, do której należę, a uwielbiam grać Battanianami oraz Sturgią więc oni nie posiadają takowych (Sturgia posiada raczej kawalerię, która ma ich kontrować bronią miotaną). Zdarzyło mi się co prawda grać Aserai i Khuzaitami lecz nawet jeśli początkowo wróg zwracał się w stronę konnych łuczników to w momencie przybycia mojej piechoty, skupiał się na niej więc nie mam pojęcia dlaczego mamy tak odmienne doświadczenia z produkcją.

Rozumiem za to iż oczekiwałeś większych zmian i nie zamierzam zmieniać twojego podejścia. Ta produkcja nie jest rewolucją, a sporo tego co wprowadzono jako nowości wymaga jeszcze poprawek i mam nadzieję, że twórcy nie osiądą za szybko na laurach po wydaniu pełnej wersji gdyż co nieco jeszcze w planach mieli wprowadzić. A nawet jeśli nic z tego to klasycznie pójdę w stronę modyfikacji, które w Warbandzie stały się dla mnie podstawą rozgrywki :D

koNraDM4 napisał:

Zmieniło się całkiem sporo ale bez rewolucji. Najbliższy oryginałowi to pozostał system walki i jazdy konnej, a reszta zmieniła się w większym lub mniejszym stopniu: 

(...)

Tych zmian jeszcze trochę zostało ale myślę, że tyle wystarczy by wskazać, że gra przeszła mocne zmiany lecz nie rewolucyjne, a nazywanie jej Warbandem HD jest po prostu krzywdzące dla graczy, którzy nie mieli okazji zagrać. Być może to nawet spory plus, że przechodząc z Warbanda do Bannerlorda będzie się łatwo można odnaleźć.

To co wymieniłeś to w zasadzie kosmetyka. Gdybym Ci odpalił side by side warbanda z graficznym modem i bannerlorda to byś miał problem powiedzieć mi który jest który.

Dziura w ścianie podczas oblężeń to naprawdę mały dodatek który zresztą jest relatywnie zbędny bo i tak zawsze wysyłasz najcięższą piechotę która może spokojnie wejść po drabinie i wygrać.

Rozwój postaci jest praktycznie taki sam z tą różnicą jak sam powiedziałes że po prostu wybierasz gdzie masz wyższy potenciał. Ale sprowadza się to do tego samego. Zależy Ci na byciu łucznikiem konnym to dajesz punkty do łuków i konia.

Crafting ma swoje plusy bo materiały możesz kupić za grosze a za zamówienia możesz dostać niezłą gotówkę ale niestety masz ograniczoną "energię" na crafting jak w jakiejś grze mobilnej żeby ekonomi nie popsuć. Co niestety sprawia że ani nie zrobisz jakieś ekstra dobrej broni ani nie zrobisz jakiejś dobrej gotówki.

Co do tej sztucznej inteligencji i terenu to mi to zawsze wyglądało tak że gra spawnowała przeciwnika na przeciw mnie i to czy konnica była na wzniesieniu to zawsze to był czysty przypadek. Bitwy dalej nie działają tak jak nie działały w Warband bo stategia to dalej puścić łuczników konnych co sprawia że piechota przeciwnika odwraca się w każdym kierunku a następnie Twoja piechota wybija ich bez strat. To aż śmieszne że to dalej działa podobnie że dalej działa prosty trik przy pojedynkach czyli bieganie na około przeciwnika i spamowanie ataku.

Karawan nie eksplorowałem. Widziałem że robią kasę więc po prostu wysłałem ich ile mogłem i jak któraś zostanie zniszczona to po prostu spawnuje kolejną.

Za to zgadzam się co do systemu własności i głosowania. Mając wpływy w jednej nacji w zasadzie dostawałem większość podbitych ziem ledwo biorąc udziały w bitwach bo się biłem na innym terenie ze swoim własnym wrogiem. Z drugiej strony było to upierdliwe bo potem miałem ziemie na drugim końcu mapy które trzeba było bronić.

Co do zmian w ekonomii nie jestem ich świadom bo przestałem śledzić je (ludzie rozpisują się o tym na redditach itp) ale fakt faktem że ekonomia dalej jest popsuta i masz absurdalne ilości kasy.

Generalnie wydaje mi się że zmiany są małe i szczerze powiedziawszy są mody do warbanda które są bardziej rozbudowane niż ten sequel. Nadal utrzymuje że jest to warband hd.