Figurka z Mass Effecta wywołała oburzenie. BioWare wycofał ją ze sprzedaży

Mass Effect doczekał się mnóstwa najróżniejszych figurek, ale jeszcze żadna nie spotkała się z tak ostrą krytyką fanów. Najnowsza limitowana statuetka została nazwana „Śmiercią Shepard”, prezentując wydarzenie doskonale znane z początku Mass Effect 2. Figurka za 135 dolarów (około 560 zł) została wyprodukowana w nakładzie zaledwie dwóch tysięcy numerowanych sztuk. Martwa bohaterka z Mass Effect nie przypadła jednak do gustu graczom i po oburzeniu fanów, BioWare zdecydował się wycofać ją ze sprzedaży.

Gracze nie chcą martwej Shepard jako figurki

Figurka śmierci Shepard z Mass Effect przedstawia dramatyczną scenę otwierającą Mass Effect 2: komandor Shepard wyrzucona z rozpadającej się Normandii i pędząca przez kosmos ku przedwczesnej śmierci – ​​brzmiał opis na stronie sklepu.

Gracze byli zaskoczeni, że studio wybrało akurat ten moment na uwiecznienie go na statuetce z gry. Inni oburzyli się, że BioWare próbuje sprzedaż figurkę przedstawiającą martwą bohaterkę. Nie brakowało również głosów zaskoczenia, że do sprzedaży nie trafiła statuetka z męską wersją Sheparda.

Kilka godzin po starcie zamówień sklep BioWare wstrzymał sprzedaż i anulował złożone zamówienia. W długim poście w mediach społecznościowych przyznali, że sposób ogłoszenia sprzedaży figurki nie oddał właściwie intencji firmy. BioWare zamierza lepiej zakomunikować graczom ich plan na dalszą sprzedaż statuetek. Figurka wróci do sprzedaży w zmienionej formie.

Dzisiaj ogłosiliśmy sprzedaż naszej najnowszej figurki Shepard z Mass Effect. Ta statuetka miała być częścią serii, upamiętniającej niektóre z kluczowych i najbardziej emocjonalnych momentów w serii. Sposób, w jaki to ogłosiliśmy, nie oddaje tego właściwie, ani nie nadaje temu momentowi w serii chwały, na jaką zasługuje. W rezultacie wstrzymamy sprzedaż figurki, dopóki nie będziemy mogli podzielić się z wami naszymi dalszymi planami.