Doom może działać na wszystkim. Tym razem wspierają go bakterie jelitowe

Krzysztof Żołyński
2024/01/31 13:00
0
0

Doom doczekał się już całej masy przeróbek i prób odpalenia na przedziwnych sprzętach, ale to jest chyba jedna z bardziej oryginalnych akcji.

Jednemu z naukowców z MIT zajmującemu się biotechnologią udało się uruchomić kultową grę komputerową Doom, wykorzystując do tego celu bakterie jelitowe. Udało się stworzyć 1-bitowy wyświetlacz o rozdzielczości 32x48 pikseli, wykonany w całości z bakterii E. coli. Bakterie były odżywiane białkami fluorescencyjnymi, dzięki którym zaczęły świecić podobnie jak cyfrowe piksele. Łączą się i działają jak malutki monitor.

Doom może działać na wszystkim. Tym razem wspierają go bakterie jelitowe

Doom działa na monitorze stworzonym przez bakterie

Oczywiście ten wyczyn jest tylko kolejnym pokazem, że można. Liczba klatek generowana na takim „wyświetlaczu” jest niezwykle niska. Poza tym Bakterie potrzebują 70 minut na oświetlenie jednej klatki gry i kolejnych ośmiu godzin na regenerację i powrót do stanu gotowości do działania. Zliczając to, otrzymujemy wynik jedna klatka co 9 godzin. Ktoś już policzył, że w takim układzie rozgrywka w całego Dooma, zajęłaby około 600 lat.

GramTV przedstawia:

W ten oto sposób, naukowiec z MIT dołączył do grona ludzi, dowodzących, że Doom może działać dosłownie na wszystkim. Warto przypomnieć, że już widzieliśmy tę grę działającą na teście ciążowym, wyświetlaczu w kasie sklepowej, a nawet w innych grach, jak Doom II i Minecraft. Kultowa gra ma już 30 lat i wygląda na to, że może nas zaskakiwać przez kolejne dziesięciolecia.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!