Marvel zaprezentował nowy zwiastun Deadpool & Wolverine, tym razem skupiając się na postaci Logana.
Studio rozpoczyna promocję Deadpool & Wolverine na trzy miesiące przed oficjalną premierą filmu. Nowy zwiastun produkcji został niespodziewanie zapowiedziany wczoraj i zgodnie z obietnicą trailer trafił właśnie do sieci. Tym razem materiał bardziej skupia się na postaci Logana, ujawniając nowe szczegóły dotyczące historii i połączenia się obu tytułowych bohaterów. Deadpool 3 prezentuje się bardzo obiecująco i nie tylko Marvel oczekuje po filmie ogromnego sukcesu. Najnowsze wideo i plakat promujące film zobaczycie poniżej.
Wade Wilson pakuje się w kolejne kłopoty, wyruszając w podróż między wymiarami, aby połączyć siły z Wolverinem. Choć Logan początkowo jest niechętny do współpracy, w końcu Deadpool przekonuje go do wspólnej walki ze złem, które zagraża całemu multiwersum.
GramTV przedstawia:
Reżyserem filmu jest Shawn Levy, twórca Nocy w muzeum, Free Guy i Projekt Adam. W obsadzie znaleźli się: Ryan Reynolds, Hugh Jackman, Emma Corrin, Brianna Hildebrand, Matthew Macfadyen, Morena Baccarin, Leslie Uggams, Karan Soni, Jennifer Garner, Shioli Kutsuna, Rob Delaney i Stefan Kapicic.
Przypomnijmy, że Deadpool & Wolverine zadebiutuje w kinach już 26 lipca 2024 roku.
Tak czy inaczej tak, machina marketingowa opiera się głównie na Deadpoolu i Wolverinie (oraz na wspominkach). Ot tam jeszcze kilka nawiązań do Lokiego z TVA, Aliothem na czele. Pytanie co jeszcze tam się pojawi w międzyczasie.
Przede wszytskim muszą "uśmiercić" Kanga xD
Generalnie jest wiele wątków odn MCU ale możesz byc pewny jednego - to jest chaos i improwizacja i nic nie jest do końca zaplanowane. To że np. może Deadpool 3 przykładowo się uda będzie zasługą scenariusza/postaci, ale napewno nie dostaniemy nic co wnosi wiele do kontinuum uniwersum. Oczywiście, na pewno otworzą sobie jakies furtki (Multiwersum to przecież idealny zabieg do retconów i innych manipulacji) i może nawet wrzucą jakieś cameo/zajawkę. Ja generalnie straciłem entuzjazm co do kierunku ich narracji kiedy dowiedziałem się że Kang został "super-antagonistą" tylko dlatego że zagłosowano na niego w jakiejś ankiecie związanej z serialem Loki.
Swoją drogą to wstyd dla marki, że mając tak wielu kultowych bohaterów, to akurat na Deadpoolu i podstarzałym Hugh Jackmanie skupiono plan "ratowania" MCU z całą machiną marketingową.
Ja myślę, że oni na razie nie pokazują zasadniczo wszystkiego. Jedyna rzecz, która na razie mi się w głowie otwiera to fakt, że Deadpool i Wolverine mają zamiar skakać przez portal... pytanie kto go utworzył?
Teoretycznie Doktor Strange ma swoje problemy z Cleą i na tym się skupi pewne kolejny film. Zostaje tak naprawdę Wong i (być może) America Chavez, która po ostatnim "Dziwago" została w klasztorze i uczy się sztuczek magicznych.
Tak czy inaczej tak, machina marketingowa opiera się głównie na Deadpoolu i Wolverinie (oraz na wspominkach). Ot tam jeszcze kilka nawiązań do Lokiego z TVA, Aliothem na czele. Pytanie co jeszcze tam się pojawi w międzyczasie.
wolff01
Gramowicz
23/04/2024 08:48
dariuszp napisał:
Tak, ta postać nie jest bardzo znana ale jest ciekawa. Xavier zabił ją jak byli jeszcze w łonie matki? Scenariusz robił Raynolds z kimś tam także raczej aktywiści z Marvela czy Disneya raczej się do tego nie dobrali. Ot po prostu babka ma charakter. Negasonic Teenage Warhead też wyglądała początkowo na pyskaty skrajnie-lewicowy insert (wygolona głowa, lesbijka + pyskata nastolatka) a wyszło że to była fajna postać.
Miejmy nadzieje. W wielu ostatnich filmach MCU postaci nie mają charakteru, to scenariusz sztucznie wytwarza wokół nich aurę wyższości czy "lepszości". Normalnie dał bym im pewien stopień zaufania jaki można dać każdemu nieobejrzanemu jeszcze filmowi, ale nie po tym co raz za razem odwalają od czasu Endgame. Nova to ciekawa postać ale bardziej do serialu, gdzie jej historie i motywacje możnaby skutecznie nakreślić. Złośliwy może powiedzieć że wygląda jak Grand Master z Dr Strange i co mniej uważny widz pewnie powie "ej, ta laska już raz nie grała?". Jak chcą ją niby wprowadzić w czarnej komedi burzącej 4 ścianę? To trochę tragiczna i skomplikowana postać. Dla mnie to brzmi jak kolejny chaotyczny scenariusz. Choć tu punktem wyjścia pewnie był fanserwis związany z dwoma protagonistami - więc jej postać niejako doklejono pewnie aby uspokoić zarząd (no bo nagle nie zmienią przecież swojego podejścia do M-She-U), bo ci jak zwykle patrzą na "co powiedzą w social mediach?". Może to co piszę brzmi trochę jakbym się uwziął na te biedne kobitki, ale podkreślam że nie w kobiecych postaciach leży problem, tylko w podejściu scenarzystów i filmowców i tym że tak naprawdę nie starają się czerpać dobrych wzorców z kart komiksów (oczywiście mówimy o komiksach sprzed jakiś 10+ lat, bo to co mamy teraz w mainstreamowej brańzy to w dużej części mniej wiecej to samo). No i nie trzeba być uważnym widzem czy maniakiem komiksów żeby widzieć jaki badziew piszą.
Swoją drogą to wstyd dla marki, że mając tak wielu kultowych bohaterów, to akurat na Deadpoolu i podstarzałym Hugh Jackmanie skupiono plan "ratowania" MCU z całą machiną marketingową.
