Zobaczcie porównanie Gran Turismo 7 z szóstką, Gran Turismo Sport oraz Forzą 7

Muradin_07 napisał:

A ja nadal będę bronił tego, że Sport jako moduł esportowo-multiplayerowy spełniał się w stu procentach i dobrze, że ostatecznie skupili się właśnie na nim. Jest duża szansa, że w takim wypadku GT7 będzie miało zarówno porządny, oldschoolowy single player i dopracowane multi. Jak dla mnie win :D

Melchah napisał:

To nie grafika jest słabą stroną Gran Turismo Sport. To akurat jest największy atut. Natomiast jestem ciekaw czy w GT 7 zostaną uzupełnione inne, bardzo duże braki w stosunku do innych głównych serii samochodowych. Ale tylko ciekaw, bo PS5 nie jest na mojej liście zakupów w ciągu najbliższych 3 lat, dopóki wspomniane inne duże serie nie doczekają się swoich pełnoprawnych odsłon na nowym sprzęcie.

O, tu się zgodzę, że tryb multi też jest ok. Dorzucę jeszcze model jazdy po szutrze, bo mi się podoba (ale pojeździć człowiek nie pojeździ, bo są dwa tory na krzyż). Praktycznie jako w jedynej znanej mi grze, autorzy GTS ogarnęli granie w sieci z randomami. Są błędy, ale zdecydowanie w tej grze DA SIĘ GRAĆ Z POWODZENIEM, Z LOSOWO SPOTKANYMI GRACZAMI. Dużymi literami, bo innej grze tego nie spotkałem. Wszędzie indziej tylko frustracja, płacz i wkurzenie. I rezygnacja. A więc grafika i tryb multi.

Ale cały singiel, wzdłuż i wszerz, to porażka i nic nie pomagają dodatkowe auta czy tory dodawane raz po raz, bo tych pierwszych mam więcej niż mogę zjeść (i potrzebuję), a drugich zawsze jest za mało. Inne problemy leżą wszędzie, tu i tam. Szkoda wymieniać co mi nie leży, ale naprawdę więcej radości z jazdy mam w GRID 2019 i Wreckfest niż w GTS :). Zawsze, ilekroć robię kilka kółek w ulubionym aucie w Project CARS 2 i potem porównawczo próbuję się ładować w GTS do tego samego auta to mam poczucie, jakby ktoś mi zabrał prawie wszystkie zabawki.

Gdyby mocne strony GTS połączyć z Project CARS 2 to mogę siedzieć przy tym do końca życia. Nie potrzebuję innej gry.

Jestem ciekaw GT 7, ale nie wierzę, że dogonią peleton. Że dodadzą tak wielką swobodę wyboru torów, cykl dnia i nocy, pogody, opcji własnego wyścigu, SI, skasują kretyński grind kasy, że będzie gites. Jak na razie GTS to kiepska piaskownica i pseudosymulator też nie bardzo. Gracz pojedynczy może się tu zaziewać na śmierć.

To jedyna gra, gdzie, aby kupić ulubione klasyczne auto, musiałem w kółko jeździć po jednym torze, kilkadziesiąt razy, ciułając kasę. Olbrzymia ilość straconego czasu. W końcu puszczałem sobie muzykę ze Spotify (czego zwykle nie robię w trakcie jazdy) i prowadziłem jedną ręką, śmigając McLarenem po Blue Moon Bay. A jak dostałem upragniony samochód (ford mark IV), to okazało się, że brakuje mu kompletnie ikry. Dźwięk bez życia, zero agresji, prowadzenie bezjajeczne. Dramat. Szkoda ciułać pieniądze na inne wozy, bo wszystkie auta brzmią podobnie i wrażenia z jazdy są równie mało ekscytujące.

I tak szczęście, że jeden z moich ulubionych samochodów, McLaren 650S GT3 nie kosztował kroci i chociaż tym mogę poszaleć. Nawet akceptowalnie się tym jeździ (co z tego jak wiecznie pasywna i jadąca po sznurku SI nie daje frajdy?).

Jednak generalnie dramat. Dramat, panie kolego, po całości. DRAMAT! :)

Melchah napisał:

To nie grafika jest słabą stroną Gran Turismo Sport. To akurat jest największy atut. Natomiast jestem ciekaw czy w GT 7 zostaną uzupełnione inne, bardzo duże braki w stosunku do innych głównych serii samochodowych. Ale tylko ciekaw, bo PS5 nie jest na mojej liście zakupów w ciągu najbliższych 3 lat, dopóki wspomniane inne duże serie nie doczekają się swoich pełnoprawnych odsłon na nowym sprzęcie.

A ja nadal będę bronił tego, że Sport jako moduł esportowo-multiplayerowy spełniał się w stu procentach i dobrze, że ostatecznie skupili się właśnie na nim. Jest duża szansa, że w takim wypadku GT7 będzie miało zarówno porządny, oldschoolowy single player i dopracowane multi. Jak dla mnie win :D

To nie grafika jest słabą stroną Gran Turismo Sport. To akurat jest największy atut. Natomiast jestem ciekaw czy w GT 7 zostaną uzupełnione inne, bardzo duże braki w stosunku do innych głównych serii samochodowych. Ale tylko ciekaw, bo PS5 nie jest na mojej liście zakupów w ciągu najbliższych 3 lat, dopóki wspomniane inne duże serie nie doczekają się swoich pełnoprawnych odsłon na nowym sprzęcie.