Facebook jednak stanie przed sądem za gromadzenie prywatnych danych użytkowników

LM
2020/04/10 13:40
2
0

Okazuje się, że nawet jeśli użytkownicy sami przyczynili się do swojej szkody, to mogą domagać się odszkodowań do serwisu społecznościowego. Facebook zapowiada, że nie złoży broni.

Tym razem temat niekoniecznie bezpośrednio związany z grami, ale z pewnością nieobcy wszystkim użytkownikom sieci. Wygląda na to, że moloch mediów społecznościowych – Facebook – może wkrótce dostać po łapach od swoich użytkowników, za potajemne zbieranie zdanych o ich upodobaniach, schematach zachowań i wszystkiego, co mogło pomóc w nakręcaniu kampanii marketingowych pod ich adresem.

Facebook jednak stanie przed sądem za gromadzenie prywatnych danych użytkowników

Jak donosi agencja Rautersa kalifornijski sąd apelacyjny w osobie sędziego Sidneya Thomasa uchylił wyrok sądu rejonowego w postępowaniu z 2017 roku. Zdaniem komisji sędziowskiej, użytkownikom serwisu Facebook przysługuje prawo do dochodzenia swoich praw na mocy rozporządzeń o prywatności i podsłuchach. Oczywiście w odpowiedzi na zaistniałą sytuację rzecznik Facebooka przypomniała, że pozew z 2017 roku był bezzasadny, a firma będzie się bronić.

O co chodzi? Oczywiście o pieniądze, których mogą domagać się wnioskodawcy, którzy oskarżają Facebooka, iż już po wylogowaniu z serwisu wciąż zbierał informacje z plików cookie, które rzekomo miał sprzedawać reklamodawcom. Federalny sąd apelacyjny uznał, że użytkownicy serwisu mieli prawo oczekiwać, że ich prywatność zostanie uszanowana i nawet jeśli bezpośrednio przyczynili się do jej naruszenia, to dalej mogą domagać się od Facebooka rekompensaty za niesprawiedliwie uzyskane zyski serwisu.

GramTV przedstawia:

Cóż, ciekawy zwrot akcji, szczególnie że sąd rejonowy w 2017 roku orzekł, że użytkownicy nie mają zdolności prawnej do dochodzenia odszkodowania. Oczywiście w skali przychodów Facebooka taki proces może być odczuwalny bardziej wizerunkowo niż finansowo, ale poczekajmy na rozwój wydarzeń.

Wzdrygacie się jeszcze na świadomość braku własnej prywatności, a może już pogodziliście się z realiami dzisiejszego internetu?


Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl

Komentarze
2
L-M
Gramowicz
Autor
10/04/2020 15:01
dariuszp napisał:

Ten "news" jest fatalny na tylu poziomach. Po pierwsze całość jest w USA i nijak nie przekłada się na nas. Po drugie to wcale nie jest coś co zaszkodzi ich wizerunkowi ponieważ oni nie mają od dawna dobrego wizerunku. Finalnie - to może uderzyć ich po kieszeni bardziej niż myślicie bo sądy w USA w takich wypadkach potrafią przywalić odszkodowanie. Więc jeżeli cała masa ludzie pójdzie i złoży indywidualnie pozwy to łączna suma może być kosmiczna. Nie mówiąc o kosztach prawnych dla Facebooka. 

A jeżeli to pójdzie naprzód i wypłacą ogromne sumy to zaczyna się kolejny problem - inne kraje mogą się zainteresować tematem. 

Wiem, że na razie nijak ma się do naszych realiów, ale jak sprawa potoczy się dalej, to może - jak sam wspomniałeś - może skusić inne kraje. W kontekście wizerunku nie pisałem o firmie w oczach użytkowników, a raczej wizerunku molocha tak dużego, że roszczenia użytkowników nie mają szans. Co do sumy odszkodowania - nie mogę jednoznacznie napisać, skoro nie padła żadna kwota, a proces i tak będzie obsługiwany regionalnie, więc nawet jeśli cały stan się podłączy, to Facebook pewnie nie poczuje tego od razu. Będzie precedens, to posypią się pozwy i wtedy będzie miał ciepło.

dariuszp
Gramowicz
10/04/2020 14:20

Ten "news" jest fatalny na tylu poziomach. Po pierwsze całość jest w USA i nijak nie przekłada się na nas. Po drugie to wcale nie jest coś co zaszkodzi ich wizerunkowi ponieważ oni nie mają od dawna dobrego wizerunku. Finalnie - to może uderzyć ich po kieszeni bardziej niż myślicie bo sądy w USA w takich wypadkach potrafią przywalić odszkodowanie. Więc jeżeli cała masa ludzie pójdzie i złoży indywidualnie pozwy to łączna suma może być kosmiczna. Nie mówiąc o kosztach prawnych dla Facebooka. 

A jeżeli to pójdzie naprzód i wypłacą ogromne sumy to zaczyna się kolejny problem - inne kraje mogą się zainteresować tematem.