Sekiro: Shadows Die Twice co najmniej tak trudne jak Dark Souls i Bloodborne

Patryk Purczyński
2018/06/21 19:02
2
0

From Software nie zamierza ani trochę popuszczać krótkiego łańcucha, na którym trzymany jest poziom trudności w grach studia.

Sekiro: Shadows Die Twice co najmniej tak trudne jak Dark Souls i Bloodborne

Sekiro: Shadows Die Twice będzie kontynuowało tradycję dokręconej śruby. Gry From Software słyną z bardzo wysokiego poziomu trudności i nie inaczej będzie w przypadku najnowszej produkcji japońskiego studia. - Sądzimy, że poziom zadowolenia będzie bardzo różny w przypadku poszczególnych graczy. Jeśli jesteś typem użytkownika, który lubi starannie poskładać wszystkie rzeczy i nauczyć się słabości przeciwnika i ustawienia, obserwować wszystko, będziesz bawił się napradę wybornie - zapewnia reżyser Hidetaka Miyazaki.

- Chodzi o poczucie odkrywania podczas przemierzania trójwymiarowych map. Znajdziesz coś i pomyślisz: hmm, dlaczego by tego nie użyć przeciwko temu wrogowi? Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi, poczucie satysfakcji jest gwarantowane. Gracze innego typu, którzy lubią szybką akcję, wdać się bez namysłu w walkę na katany czy miecze, też będą mieli poczucie tej intensywności. Stanie przed nimi wyzwanie dużego kalibru, które prawdopodobnie jest jeszcze trudniejsze niż we wcześniejszych grach From Software. Czujemy więc, że wszyscy będą w stanie odnaleźć tu coś dla siebie - dodaje Miyazaki.

GramTV przedstawia:

Sekiro: Shadows Die Twice zostało zapowiedziane podczas konferencji Microsoftu na E3 2018. Gra zmierza na pecety, Xboksa One i PlayStation 4.

Komentarze
2
zadymek
Gramowicz
22/06/2018 15:48
16 godzin temu, Gram.pl napisał:

Chodzi o poczucie odkrywania podczas przemierzania trójwymiarowych map. Znajdziesz coś i pomyślisz: hmm, dlaczego by tego nie użyć przeciwko temu wrogowi? Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi, poczucie satysfakcji jest gwarantowane. Gracze innego typu, którzy lubią szybką akcję, wdać się bez namysłu w walkę na katany czy miecze, też będą mieli poczucie tej intensywności. Stanie przed nimi wyzwanie dużego kalibru, które prawdopodobnie jest jeszcze trudniejsze niż we wcześniejszych grach From Software. Czujemy więc, że wszyscy będą w stanie odnaleźć tu coś dla siebie

Taa, a w Dark Souls nie chodzi o refleks i wysoki poziom umiejętności  /emoticons/wink.png" srcset="/emoticons/wink@2x.png 2x" title=";)" width="20" /> Uwierzę, jak zobaczę. Póki co, pod względem zarówno dynamicznych starć, jak i radzenia sobie z problemami na różne sposoby te całe Soulsy nie mają startu do Dragon's Dogma.

Usunięty
Usunięty
21/06/2018 23:19

Dobrze, że Miyazaki nad tym siedzi.