Quantic Dream odrzuca oskarżenia o toksyczne środowisko pracy

Wraca sprawa oskarżeń, jakie padły pod adresem twórców Heavy Raina i Detroit: Become Human. Studio zdecydowanie im zaprzecza.

"Kategorycznie odrzucamy oskarżenia skierowane przeciwko studiu, jego pracownikom i liderom" - informuje Quantic Dream w nowo opublikowanym oświadczeniu. Odnosi się ono do niedawnych zarzutów, jakie podniesiono na łamach francuskiej prasy. Dotyczyły one m.in. zachowań rasistowskich i seksistowskich, ale także o wymuszanie na podwładnych wyrabiania nadgodzin. "Mamy nadzieję, że te bezpodstawne ataki i propagowanie całkowicie niezgodnych z prawdą informacji ustaną, a my będziemy w stanie ochronić naszych pracowników" - piszą władze studia.

Zaznaczają również, że do tej pory nie otrzymały choćby jednej skargi na nękanie czy dyskryminację, a dwie z trzech skarg, które zostały w ubiegłym roku wniesione do sądu pracy, zostały w zeszłym miesiącu odrzucone. Trzecia jest obecnie rozpatrywana. "Podjęliśmy jeszcze kilka innych kroków prawnych, by chronić reputacji naszego studia. Wierzymy w sprawiedliwość i mamy nadzieję, że sprawa zakończy się szybko, w spokojnej i pokojowej atmosferze" - dodaje Quantic Dream.

Głos zabrał także sam David Cage, założyciel studia i reżyser jego gier. - Chcecie mówić o homofobii? Pracuję z Ellen Page, która walczy o prawa LGBT. Chcecie mówić o rasizmie? Pracuję z Jessem Williamsem, który walczy o prawa obywatelskie w USA. Oceniajcie mnie przez pryzmat mojej pracy - skomentował.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Quantic Dream oficjalnie komentuje sprawę.

Quantic Dream odrzuca oskarżenia o toksyczne środowisko pracy

GramTV przedstawia: