Południowokoreańskie PUBG Corp. oraz chiński gigant Tencent po miesiącach zakulisowych negocjacji doszły do porozumienia w sprawie oficjalnego udostępnienia PlayerUnknown's Battlegrounds w Państwie Środka. Na ten chłonny rynek sieciowa produkcja nie wejdzie jednak z marszu. - Tencent zlokalizuje i będzie operował grą poprzez zaadresowanie swojej oferty do chińskich graczy. Zaoferujemy również inne, zabawne doświadczenia na PC - zapewnia C.H. Kim, dyrektor wykonawczy PUBG Corp.
Nieco więcej o planowanych modyfikacjach można dowiedzieć się z komunikatu firmy Tencent, przetłumaczonego przez agencję Reuters. Jest tam mowa o dopasowaniu Playerunknown's Battlegrounds do "głównych socjalistycznych wartości, chińskiej tradycjonalistycznej kultury oraz zasad moralnych". Jak w praktyce wpłynie to na rozgrywkę? Na razie możemy się jedynie domyślać.
