Dostawa ciężkich mechów - na Steamie wylądowało Heavy Gear Assault

Paweł Pochowski
2016/12/30 09:20
0
0

Gra zadebiutowała we wczesnym dostępie. W takiej wersji ma być dostępna przez rok, po czym ukaże się także na konsole.

Dostawa ciężkich mechów - na Steamie wylądowało Heavy Gear Assault

Heavy Gear Assault to produkcja z mechami w roli głównej od studia MekTek. Deweloperzy szukali najpierw szczęścią na Kickstarterze, ale musieli anulować swoją kampanię po miesiącu. Udało im się zebrać jedynie 44 tysiące dolarów z wymaganych 800. Nie pomogły znane gry w portfolio twórców, pośród których znajdziecie m.in. dyrektora pracującego przy Heavy Gear II oraz głównego projektanta Far Cry oraz Crysis. Okazało się jednak, że nie przeszkodziło to zespołowi w dalszych pracach nad swoją produkcją, a Heavy Gear Assault zadebiutowało właśnie na Steam w formie wczesnego dostępu.

Czym jest Heavy Gear Assault? To arenowa strzelanka z mechami w roli głównej. Akcja gry umiejscowiona została na planecie Terra Nova, gdzie piloci biorą udział w zawodach z cyklu Gear Dueling, walcząc o sławę i pieniądze. Oprócz walki na arenie gracz musi postarać się, by mieć swoich sponsorów, zatrudnić obsługę czy zadbać o cały sprzęt w najmniejszym detalu. Dopiero wtedy będzie mógł się wspiąć na listę najlepszych zawodników.

Zanim gra ukaże się w gotowej wersji spędzi około roku w fazie wczesnego dostępu. Po tym czasie Heavy Gear Assault powinno doczekać się także konsolowej wersji, ale póki co twórcy chcą wraz ze społecznością pracować nad swoją produkcją. Tworzenie gry zostało podzielone na moduły i jeszcze wiele z nich musi doczekać się realizacji - w grze obecny jest system walki, ale brakuje chociażby modułu odpowiedzialnego za SI, rynek czy walkę wręcz. Aktualnie dostępnych jest pięć poziomów, a następnych osiem dojdzie w przeciągu następnych miesięcy. Mechów będzie za to aż kilkadziesiąt, broni i sprzętu natomiast - w tysiącach. Przynajmniej według planów.

GramTV przedstawia:

Zanim te jednak dojdą do skutku Heavy Gear Assault musi dorobić się większej społeczności. O to może nie być jednak łatwo. Na przeszkodzie mogą stanąć wysoka cena (37 euro za grę we wczesnej wersji to bardzo dużo) oraz opinie od graczy. Na pięć pierwszych not aż trzy są negatywne. Zarzuty dotyczą bugów, UI, a także pustki na serwerach.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!