Remaster Bulletstorma już prawie pewny. Nadchodzi Bulletstorm: Full Clip

Patryk Purczyński
2016/09/29 19:12

Potwierdzenie informacji z takich źródeł jak organy klasyfikujące gry to z reguły kwestia czasu. Bulletstorm: Full Clip czai się tuż za rogiem.

Remaster Bulletstorma już prawie pewny. Nadchodzi Bulletstorm: Full Clip

Na stronie brazylijskiej organizacji nadającej grom oznaczenia wiekowe odkryto Bulletstorm: Full Clip Edition. Chodzi najprawdopodobniej o remake pierwszoosobowej strzelanki polskiego studia People Can Fly, o którego istnieniu spekuluje się już od jakiegoś czasu. Jedyna bliższa informacja, jaką zawiera wspomniana witryna, dotyczy daty premiery remastera. Ma on rzekomo zadebiutować w przyszłym roku.

Przypomnijmy, że oryginalny Bulletstorm na rynek trafił w 2011 roku i zebrał ciepłe, choć nie porywające, oceny. Największą bolączką, przynajmniej według Cliffa Bleszinskiego, był brak multiplayera. FPS ukazał się w wersjach na Xboksa 360, PlayStation 3 i pecety. Można się zatem spodziewać, że odnowiona edycja trafi już na konsole obecnej generacji (jak również blaszaki). Po raz pierwszy o możliwości powstania remastera usłyszeliśmy podczas tegorocznego E3.

GramTV przedstawia:

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
03/10/2016 21:19

Pierwsze słyszę żeby gry określały czy ktoś jest nudny czy nie. Bulletstorm był napompowany marketingiem. A.Chmielarza chyba poniosły ambicje i pewność siebie(piję do wyśmiania CoD''a) tymczasem Bulletstorm był podobnie oskryptowany a ten system punktów za zabójstwa wyszedł po prostu średnio. Owszem, nie ukrywam że projekty poziomów były dobre, może nawet bardzo, ale całościowo to dla mnie dobra, tylko i aż produkcja. Poprzednio napisałem coś czego nie chciałem, bo dobra=to nie przeciętna, więc mój błąd.

fenr1r
Gramowicz
03/10/2016 18:11

Dnia 03.10.2016 o 14:09, Snafu napisał:

Uderzyłeś tym w samo sedno. Tytuł mocno przeciętny. Choć design postaci, miejsc i broni mi się podobał, to te kombinacje z zabijaniem mimo że z założenia genialne, okazywały się monotonne a większość z nich kończyła się minimalną notą punktową. Co do filmiku parodi Call of Duty to był on całkiem śmieszny, ale tak jakby, nie na miejscu. Bulletstorm nie zbliżył się nawet do poziomu jakiegokolwiek CoDa. A szkoda, bo założenia były naprawdę ciekawe.

Dużo zależy od gracza. Jak ktoś jest nudny to będzie go jarać strzelanie zza murka albo beczki z tej samej broni, do tych samych wrogów przez bite 6 godzin. CoD był fajny za pierwszym razem, może za drugim. Za 14 razem nudzi jak mało co. Bulletstorm był dobry dlatego, że dawał pewne narzędzia graczowi, które ten mógł wykorzystać w jakiś ciekawy sposób. Nie była to jakaś wybitna gra, ale miała swoje momenty.

Usunięty
Usunięty
03/10/2016 15:46

Nie zgodzę się, że "Bulletstorm" to gra przeciętna. Wręcz przeciwnie, gdyż sama rozgrywka dawała mnóstwo frajdy i była na swój sposób innowacyjna, zwłaszcza w porównaniu z kolejnymi odsłonami CoD. Właśnie zacząłem kampanię w BO III i moim zdaniem jest to dosyć przeciętna strzelanka z nieintuicyjnym sterowaniem, nieciekawym modelem strzelania i dziwnym pomysłem na fabułę (na razie są to same symulacje), a tegoroczny "Doom" pokazał, że nieskrępowana rozwałka to jest jednak to.




Trwa Wczytywanie