Nie ściemniam. Pilot wręcz ocieka klimatem.
Fanowskie seriale i filmowe miniatury nie dziwią już nikogo. Fallout ma zaś na tyle oddaną rzeszę miłosników, że powstanie kolejnego po Nuka Break i Fallout: Lanius projektu filmowego było tylko kwestią czasu.
Wspomniane wcześniej amatorskie produkcje trzymały poziom, jednak to co zobaczyłem w pierwszej części pilota Revelation przebija poprzednie próby o kilka klas. Serio. Mimo wykorzystania "bethsoftowego" designu, całość u każdego fanatycznego miłośnika pierwszych gier na bank wywoła gęsią skórkę. Na coś takiego czekałem całe lata. Mam nadzieję, że ten podzielony na kilka rozdziałów i części (np. pilot pojawi się podzielony na trzy epizody) serial utrzyma dotychczasowy poziom do samego końca. Przy okazji to najlepszy dowód na to, że pasja i wyczucie klimatu to zdecydowanie więcej, niż najwyższe nawet budżety. Gratuluję całej ekipie! Póki co: 10/10.
Na koniec dodam jeszcze, że mimo niedawnego debiutu na ostatnim ComicConie film posiada już polskie napisy, co zawdzięczamy Wrathu z falloutowego serwisu Trzynasty schron
