Jeden z programistów ujawnił, że jego partnerzy biznesowi przehulali fundusze na grę.
Jeden z programistów ujawnił, że jego partnerzy biznesowi przehulali fundusze na grę.
Jeśli zaintrygował Was pomysł na symulatora mrówek, mamy dla Was złe wieści - Ant Simulator nie powstanie, to jest już pewne. Co jednak z funduszami na grę? Projekt został częściowo sfinansowany przez graczy dzięki kampanii na Kickstarterze. Lwią część dołożyli prywatnie twórcy gry, jednak do studia spływały również pieniądze z zamówień przedpremierowych. Co się stało z tymi pieniędzmi? Nie, nie inwestowano w grę. Wręcz przeciwnie, jak twierdzi Eric Tereshinski, jeden z programistów w Eteeski (aktualnie były programista w tej firmie), jego biznesowi partnerzy przehulali te pieniądze na alkohol, wystawne życie, restauracje, bary, a nawet striptizerki. Dlatego też Tereshinski wydał oficjalne oświadczenie w formie wideo, w którym oskarża byłych kolegów o zmarnowanie funduszy, odcina się od działań studia i mówi o ewentualnych zwrotach pieniędzy za grę.
Tereshinski, jak twierdzi, jest wściekły na zaistniałą sytuację. Nie dość, że stracił grę, to jeszcze musi zaczynać swoją karierę od początku. Programista mówi, że miał być to jego pierwszy duży projekt. Co więcej, twierdzi również, że próbował szukać pomocy na drodze prawnej, jednak wszystkie wydatki, które poczynili jego partnerzy, zostały wpisane jako fundusze na spotkania biznesowe.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!