Microsoft zmienia wzór okładki Quantum Break

Patryk Purczyński
2015/08/15 18:51

Dopiero targi gamescom 2015 przyniosły nam ujawnienie ostatecznego wzoru okładki Quantum Break. Wszystko przez ujawnienie głównego aktora.

Microsoft zmienia wzór okładki Quantum Break

Choć okładkę Quantum Break można było podziwiać w sieci od dłuższego czasu, ostatecznie produkcja Remedy Entertainment ukaże się przyozdobiona w inny wzór. Ten nowo zaproponowany ma więcej bieli, znikły postacie towarzyszące, a pozostał sam główny bohater, Jack Joyce. Jego aparycja również została zresztą zmieniona, a to przez ujawnienie aktora, który będzie podkładał głos pod tę postać.

Jest nim znany chociażby z X-Menów Shawn Ashmore - i to właśnie do niego upodobniony został bohater Quantum Break. O tym, że wspomniany aktor użyczy Joyce'owi swego głosu, Microsoft poinformował podczas tegorocznego gamescomu, gdzie zaprezentowany został nowy gameplay z exclusive'u Xboksa One.

GramTV przedstawia:

Quantum Break ukaże się 5 kwietnia przyszłego roku. Pełny wzór okładki możecie podziwiać klikając na grafikę powyżej. Poprzedni wzór prezentujemy zaś u dołu publikacji.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
16/08/2015 14:48

Jedyna gra z XboxOne w ktora bym chcial zagrac.

Usunięty
Usunięty
16/08/2015 13:13

> Może miec i 100% ale nie oszukuj siebie ze nie jest CIEKAWSZE z założenia otwórzcie umysly,

Dnia 16.08.2015 o 12:18, boruto napisał:

szerokie spojrzenie z góry nie z obozu błagam :D tak na przyszlosc

Niby co takiego oryginalnego ma QB? W Timeshifta nigdy nie grałeś?Spowolnienie czasu to już temat wałkowany parę razy, co prawda tutaj jest więcej możliwości spowalniania (czyli jak w timeshift), ale nie wiem czy to czasem nie okaze się minusem. Gra wygląda dość banalnie ;)

Usunięty
Usunięty
16/08/2015 12:36

@KafarNie no, ja rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale serio po stwierdzeniu, że The Order jest dobry napisałeś, że Alan Wake jest tragiczny? Litości. ;P Nie mówię, że AW jest jakiś wybitny czy coś, ale jak wspomniałem wyżej - nie jest zły. I na pewno o niebo lepszy od tego pięknego, lecz beznadziejnego Orderu. Mam jednak nadzieję, że Quantum Break będzie czerpał bardziej z Maksa Payne''a (co już widać), niż z "symulatora kolesia z latarką".




Trwa Wczytywanie