Dwie postacie, dwa różne style w drugiej części Dishonored

Patryk Purczyński

2015/07/07 15:14

Od początku zapowiadano, że między dwiema postaciami przewodnimi w Dishonored 2 wystąpią różnice. Teraz Harvey Smith zdradza nieco więcej szczegółów.

Corvo Attano i Emily Kaldwin to dwoje bohaterów, w których będzie się można wcielić w Dishonored 2. - Emily walczy z nieco większą finezją niż Corvo - tłumaczy Harvey Smith z Arkane Studios. - Corvo ma klasyczne moce: opętanie, przyzwanie szczurów, mignięcie. Emily ma Far Reach, Shadow Walk, Mesmerize - moce, o których nikt dotąd nie słyszał - zdradza.

Pierwsza z wymienionych poniekąd jest odpowiednikiem mignięcia, ale działa inaczej. Można ją było zobaczyć już w pierwszym zwiastunie Dishonored 2. Emily wystrzeliwuje "magiczną wić i zaczepia się w wybranym punkcie, a następnie się do niego przenosi. Tym samym protegowana Corvo będzie widoczna dla strażników podczas przemieszczania się we wskazany punkt.

Stwarza jednak szereg innych możliwości. Wić można wykorzystać jako linę, którą przyciąga się wrogów i zabija w powietrzu. Rozgrywka ma stać się dzięki temu bardziej dynamiczna. Zmiany zajdą jednak nie tylko w gameplayu, ale także w scenariuszu. Obie postacie dzielą się chociażby własnymi przemyśleniami, co oferuje graczom inne spojrzenie.

GramTV przedstawia:

- Corvo to starszy gość, który po raz pierwszy wraca do domu, Serkonos. Emily jest jak zbiegła cesarzowa wyjęta spod prawa, jest młoda, ma dopiero 25 lat - charakteryzuje Smith. - Istnieje więc różnica w motywach przewodnich na polu narracji, w sensie literackim - dodaje.

Dishonored 2 trafi na PC, PS4 i XOne w przyszłym roku.

Komentarze

Usunięty

12/07/2015 21:23

Jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Tytuł, który przechodziłem dwa razy włącznie z dodatkami i czerpałem czystą frajdę. Do tego klimat, muzyka. Niewiele gier ma dziś tę "duszę".

Usunięty

08/07/2015 23:47

Jedynka była genialna, więc dwójka jak najbardziej ląduje na mojej prywatnej liście "kiedyś zagram" :P.

Usunięty

08/07/2015 18:29

Straszna szkoda, że nie pokazali rozgrywki na E3, ale może w tym roku coś jeszcze zaprezentują. Pierwszy Dishonored był jedną z najlepszych gier tamtego okresu, a historia Dauda w DLC okazała się jeszcze ciekawsza.Dwie grywalne postacie o odmiennych umiejętnościach mogą zburzyć pewien balans kreowanych poziomów, ale może nie będzie tak źle i postać nie będzie wydawać się w swoich działaniach ograniczona. Wolność wyboru ścieżki w jedynce była jedną z najmocniejszych zalet gry. Mam tylko nadzieję, że nie będzie takiego domyślnego podziału typu Corvo do gry stealth a Emily do bardziej agresywnego podejścia.

Trwa Wczytywanie