Wiedźmin 3: Dziki Gon nie zawiódł wysokich oczekiwań i pewnie zasiadł wśród najwyżej ocenionych w tym roku gier.
Wiedźmin 3: Dziki Gon nie zawiódł wysokich oczekiwań i pewnie zasiadł wśród najwyżej ocenionych w tym roku gier.
Szokująco spoisty świat jest równie piękny co wymagający. Pełno w nim dojrzałych treści, które wymuszają na tobie reakcje emocjonalne jedna po drugiej. Opowiadanie historii osiągnęło mistrzowski poziom, walka została umiejętnie udoskonalona, a często nieprzebaczająca natura sprawia, że otrzymujemy niezwykle wynagradzające przeżycia.
Nie ma tu motywu ocalania świata, nie ma żadnej wielkiej złej siły nawiedzającej okolicę, nie ma też bijącego zegara nieuchronnej zagłady, który tylko ty możesz wyłączyć. Historia Dzikiego Gonu jest osobista, umiejscowiona w wielkim i przepięknym świecie.
Jeden z najlepszych RPG-ów, jakie kiedykolwiek powstały. Tytan pośród gigantów i wyznacznik standardów dla podobnych gier.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to przemyślana, zróżnicowana i często budząca podziw przygoda. Opowieści są głębokie i satysfakcjonujące, nie boją się poruszać tematów osobistych, dawać graczom wyborów pociągających za sobą konsekwencje, które jednak nie zmieniają postaci przewodniej w bohatera lub złoczyńcę. To jeden z najlepszych RPG-ów w historii.
Gra wyróżnia się wspaniałym scenariuszem, zróżnicowaniem zadań i rzeczami do zrobienia w świecie, a także interesującym efektem podejmowanych decyzji.
Wiedźmin 3: Dziki Gon jest jednym z najlepszych RPG-ów, jakie kiedykolwiek powstały. Główny wątek fabularny, doskonałe wizualizacje, wymagające zadania i piękny świat sprawiają, że jest to również jedna z najlepszych gier 2015 roku.
Nawet jeśli scenariusz nie jest nader porywający, wiele postaci, które odgrywają w nim rolę, już jest. Wraz z doskonałą walką i rozgrywką RPG-ową wzbijają Wiedźmina 3 na wysokości, które ledwie kilka innych RPG-ów było w stanie osiągnąć.
Niezwykłe osiągnięcie na polu technicznym, z niezrównanym poziomem interakcji ze światem gry i jego mieszkańcami.
Nadal pozostajemy z dobrym RPG-iem, ale takim, który jest osłabiany przez uciążliwe projekty questów i zbyt duże poleganie na ogranych seksistowskich schematach.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to duży krok naprzód względem poprzednika, głównie dzięki bardziej wciągającej i osobistej opowieści. Jednocześnie to poczucie intymności jest zestawione z rozgrywającą się w gigantycznym, rozwleczonym otwartym świecie przygodą, w trakcie której można natrafić na pewne nieoczekiwane problemy, ostatecznie wychodząc z nich jednak obronną ręką.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to zaskakująca porażka jako gra z otwartym światem. Tym niemniej w pięknie oświetlonym świecie potworów znajduje się znacznie bardziej tradycyjny, oparty na fabule RPG, cechujący się niezwykłą jakością.