Project CARS w rozdzielczości 1080p. Ale tylko na jednej konsoli

Katarzyna Dąbkowska
2015/04/15 11:45

Posiadacze Xboksów One będą mogli oglądać grę w 900p. Gra zadziała jednak w 60 klatkach na obu konsolach.

Project CARS w rozdzielczości 1080p. Ale tylko na jednej konsoli

Nie tak dawno Slightly Mad Studios zapewniało, że postara się udostępnić Project CARS użytkownikom Xboksów One w rozdzielczości 1080p. Według informacji, które pojawiły się wczoraj wieczorem, plany nie doszły do skutku i xboksowcy dostaną grę działającą w 900p. Wersja gry na PlayStation 4, jak można się domyślić, zostanie udostępniona w 1080p.

Slightly Mad Studios potwierdziło jednak, że gra będzie działała w 60 klatkach na sekundę na obu konsolach, ale o tym było wiadomo od dobrych kilku miesięcy. Twórcy wyjawili również, jaka będzie maksymalna rozdzielczość dla pecetów. Użytkownicy tych sprzętów będą mogli odpalić grę w 12K. Domyślamy się jednak, że posiadaczy takiego sprzętu znajdzie się na świecie niewielu.

GramTV przedstawia:

Twórcy gry nie wyjawili jednak, jakiej rozdzielczości będziemy się mogli spodziewać w przypadku Wii U. Project CARS na tych sprzętach pojawi się bowiem w późniejszym terminie. Premiera gry na PC, PlayStation 4 i Xboksach One już pod koniec maja.

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
18/04/2015 22:32
Dnia 18.04.2015 o 13:16, Feallan napisał:

Pytanie brzmi, po co kupować konsolę za 1500 zł, która jest przestarzała już na starcie?

Konsola jest dopóty aktualna dopóki nie wyjdzie nowa generacja. To komputer jest przestarzały już na starcie bo musi się dostosowywać do gier, a nie gry do niego, a zanim dowiezie go nam kurier to nvidia zdąży już wydać nową kartę :-)

Feallan
Gramowicz
18/04/2015 13:16
Dnia 17.04.2015 o 20:01, DonOskar napisał:

To dość subiektywne w sumie. Dla mnie tearing jest mega wkurzający i z przyjemnością zamieniłbym go na input lag kiedy tylko bym mógł. Poza tym ie wydaje mi się, żeby vsync powodował jakikolwiek input lag, w każdym razie nawet jeśli to nie większy niż ten wynikający z konstrukcji monitora. Nie zdarzyło mi się grać bez vsynca.

Oj powoduje. Zależy chyba od gry i na padzie aż tak tego nie czuć, ale granie na PC w FPSy z synchronizacją pionową to kiepski pomysł jest.

Dnia 17.04.2015 o 20:01, DonOskar napisał:

Hmm, bez bicia przyznam że nigdy do końca nie rozgryzłem tego co tak na prawdę daje triple buffering. Wiem jednak, że najczęściej objawia się ono widocznym input lagiem no i może też generować tearing. Swoją droga czy triple buffering nie działa tak samo jak zmiana maksymalnej liczby pre-renderowanych klatek? Tą opcję często ustawiam na nawet 8, ale jak przycięcia występują tak występują.

No po prostu jeszcze jeden bufor na klatki jest, normalny Vsync ma dwa. Jak się przepełniają, to trzeba czekać na sygnał z monitora że jest gotowy na następną dostawę i masz dropa w fpsach. Triple buffering zwykle jest w stanie temu zaradzić za cenę większego zużycia VRAM-u.

Dnia 17.04.2015 o 20:01, DonOskar napisał:

Bo nie umiem dobrego złożyć, bo nie śledzę trendów w kartach graficznych, bo nie mam czasu na instalowanie sterowników, szukanie workaroundów do każdego problemu z grą. Chce usiąść na kanapie wziąć pada do ręki i grać a nie zastanawiać się czy i jak dana gra mi ''pójdzie''. Może w steam machine kiedyś zainwestuje...

Steam machine to po prostu pecet na Linuxie z ceną podbitą daleko poza granice rozsądku. Naprawdę lepiej trochę czasu poświęcić na złożenie kompa.

Dnia 17.04.2015 o 20:01, DonOskar napisał:

I tak i nie. Owszem jest masa partaczy którzy nie potrafią zrobić stałych 30 klatek na konsoli, Unity najlepszym przykładem. Ale jest znowu masa developerów robiących na prawdę dobre gry, gdzie nie odczuwa się absolutnie żadnych spadków. W moim przypadku sytuacje w których mam większą płynność w grze na PC niż na konsoli to sytuacje sporadyczne. A mam peceta z i7 i gtx 660.

Pewnie ustawiasz na maksa wszystko i gra dużo lepiej wygląda wtedy niż na konsoli. No i pamiętaj, że 1080p (domyślam się, że taki monitor masz) to 2 razy więcej pikseli do policzenia niż 720p.

Dnia 17.04.2015 o 20:01, DonOskar napisał:

Jeśli chodzi o stabilność, to z doświadczenia mogę powiedzieć że crash gry na konsoli zdarzył mi się tylko raz w 2011 bodajże, jak grałem w Skyrima. Bugów żadnych nie pamiętam. Także w moim przypadku jest to żaden mit. Może jestem dziwny, ale w pełni odpowiada mi konsolowe 30fps.

Co kto lubi. 30fps to nie jest jakiś szatan i w większości konsolowych gier wystarcza ze względu na ich wolniejsze tempo akcji.Pytanie brzmi, po co kupować konsolę za 1500 zł, która jest przestarzała już na starcie?

Usunięty
Usunięty
17/04/2015 20:01
Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

> No to jest dla mnie nowość. Chcesz powiedzieć że nie przeszkadza Ci screen tearing? Trochę przeszkadza, ale input lag jest o wiele gorszy.

To dość subiektywne w sumie. Dla mnie tearing jest mega wkurzający i z przyjemnością zamieniłbym go na input lag kiedy tylko bym mógł. Poza tym ie wydaje mi się, żeby vsync powodował jakikolwiek input lag, w każdym razie nawet jeśli to nie większy niż ten wynikający z konstrukcji monitora. Nie zdarzyło mi się grać bez vsynca.

Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

> No vsync blokuje wyświetlanie klatek do 60 fps a jak fps spada poniżej to do 30 bo jest > to połowa nominalnej częstotliwości odświeżania monitora. Przecież istnieje potrójne buforowanie. :)

Hmm, bez bicia przyznam że nigdy do końca nie rozgryzłem tego co tak na prawdę daje triple buffering. Wiem jednak, że najczęściej objawia się ono widocznym input lagiem no i może też generować tearing. Swoją droga czy triple buffering nie działa tak samo jak zmiana maksymalnej liczby pre-renderowanych klatek? Tą opcję często ustawiam na nawet 8, ale jak przycięcia występują tak występują.

Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

> Tak tak, ale mi chodzi o co innego. Oczywiście, że jest to nadal 30 klatek, z tym że > ogląda się to jakby było dużo mniej. Nie będę się pocieszał, że "nadal mam 30 jak na > konsoli" skoro te 30 bez motion blura powoduje że gra się beznadziejnie. W filmach jest > motion blur to i 24 klatki nie wyglądają na zacinanie się. Motion blur w grach to jest tylko symulowany efekt. Filmy w 24 fps wyglądają bardzo dobrze, bo kamera łapie 24 zdjęcia z różnym poziomem rozmycia obrazu, które dla twojego oka zlewają się w płynny ruch. Gra może ten efekt tylko symulować, z różnym skutkiem. Zazwyczaj kiepskim, więc ja zwykłem motion blur wyłączać.

Tu znowu kwestia sprowadza się do preferencji. Ja tam lubię motion blur, jakbym go nie lubił to chyba bym musiał popełnić samobójstwo - pomachaj ręką przed oczami to zobaczysz. :-) Ale tak na serio to masz rację, że w grze wygląda to odrobinę gorzej niż w rzeczywistości, ja wolę jednak to niż nic.

Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

W kilka godzin zarobisz na parę gier po 250 zł sztuka? Jak masz tyle kasy, to czemu po prostu nie kupisz wypasionego PC?

Bo nie umiem dobrego złożyć, bo nie śledzę trendów w kartach graficznych, bo nie mam czasu na instalowanie sterowników, szukanie workaroundów do każdego problemu z grą. Chce usiąść na kanapie wziąć pada do ręki i grać a nie zastanawiać się czy i jak dana gra mi ''pójdzie''.Może w steam machine kiedyś zainwestuje...

Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

> a i będę miał większy komfort z grania - stała liczba klatek, brak screen tearingu > i dużo większą stabilność - grę pisaną z myślą o konsolach a nie szybki port. Stała, niska liczba klatek która nawet nie jest w stanie spowodować screen tearingu. A stabilność to mit, bugi na konsolach to już nie jest nic nienormalnego.

I tak i nie. Owszem jest masa partaczy którzy nie potrafią zrobić stałych 30 klatek na konsoli, Unity najlepszym przykładem. Ale jest znowu masa developerów robiących na prawdę dobre gry, gdzie nie odczuwa się absolutnie żadnych spadków. W moim przypadku sytuacje w których mam większą płynność w grze na PC niż na konsoli to sytuacje sporadyczne. A mam peceta z i7 i gtx 660.Jeśli chodzi o stabilność, to z doświadczenia mogę powiedzieć że crash gry na konsoli zdarzył mi się tylko raz w 2011 bodajże, jak grałem w Skyrima. Bugów żadnych nie pamiętam. Także w moim przypadku jest to żaden mit. Może jestem dziwny, ale w pełni odpowiada mi konsolowe 30fps.




Trwa Wczytywanie