Pillars of Eternity to głównie aktywności poboczne

Patryk Purczyński
2015/02/20 17:48

Proporcje między zadaniami obowiązkowymi i pobocznymi w Pillars of Eternity wypadają zdecydowanie na korzyść tych ostatnich - przynajmniej w relacji głównego projektanta gry, Josha Sawyera.

Pillars of Eternity to głównie aktywności poboczne

- Powiedziałbym, że około dwie trzecie do trzech czwartych zawartości w grze to aktywności całkowicie opcjonalne - zdradził Josh Sawyer, główny projektant Pillars of Eternity. - Uważam, że to bardzo ważne dla poczucia eksploracji, by nie czuć konieczności udania się w zbyt wiele miejsc. Jest wiele zakątków, do których możesz trafić kiedy tylko chcesz, we własnym tempie - tłumaczył.

Jednym z takich miejsc jest gotycka forteca Raedric's Hold. - Możesz się do niej udać na wczesnym etapie gry, choć wówczas stanowi ona wielkie wyzwanie - oznajmił Sawyer. - Niektórzy ludzie są w stanie ją przejść, niektórzy wracają później. Nie praktykujemy skalowania poziomów. Aby oddać tradycyjnego ducha, uważamy, że ważne jest, by ludzie czuli, że mogą podchodzić do danych rzeczy niezależnie od osiągniętego poziomu rozwoju. Gra nie będzie się próbowała dostosowywać w zależności od niego - zakomunikował przedstawiciel Obsidian Entertainment.

GramTV przedstawia:

Dodał, że opcjonalne strefy zostały zaprojektowane tak, by stanowić większe wyzwanie niż obowiązkowa ścieżka. - Znajdziecie tam naprawdę paskudne, trudne rzeczy - dodał. Oczywiście za przezwyciężenie czekających tam przeciwności należy spodziewać się sowitych nagród.

Komentarze
36
supprzem
Gramowicz
23/02/2015 21:10

Piszesz dobrze. Faktycznie czasami fabuła kuleje ale Questy poboczne rozwijające postać, drużynę, siedzibę itp mają sens, jednak są tylko małą częścią wszystkich questów pobocznych i to bardzo małą. Weźmy np. DAI. Wiele questów ale te związane z siedzibą bardzo krótkie i bardzo mało. Dodające nowych towarzyszy i rozwijających ich relacje z Tobą są ale także mało. PoE ma być następcą BG2 więc myślę, że nie ma się czego obawiać. Już się doczekać nie mogę.

Terrorite
Gramowicz
22/02/2015 22:26
Dnia 22.02.2015 o 21:59, supprzem napisał:

Jednak obawiam się, że w PoE tego nie będzie. Bo zadania poboczne obojętnie jak rozbudowane są jedynie grywalną ,,karmą". Jeżeli nie ma żadnego powiązania między nimi a głównym wątkiem. Ich wykonywanie nie ma znaczenia to na dłuższą metę znudzą każdego.

Ja tu czegoś nie rozumiem, drużyna gracza jest łącznikiem między zadaniami pobocznymi a głównym wątkiem. Wszystkie zadania które wpływają na rozwój drużyny wpływają też na główny wątek. Jako przykład weźmy wspomnianą tu Twierdzę Strażnika z BG2, była to lokacja z zalecanym poziomem, poniżej zalecanego można było oczywiście próbować, ja tak zrobiłem i moją drużynę zniszczył poziom 1. Wróciłem później, przeszedłem całą Twierdzę i wyszedłem z lootem pozwalającym dużo łatwiej ciągnąć wątek główny.Poza tym jeśli twierdzisz że na dłuższą metę zadania poboczne znudzą to ja się zapytam, a ktoś każe je robić? Będą nudne to ich nie zrobię, proste. Zadania poboczne są z założenia opcjonalne więc jako takie nie są wymagane do ukończenia głównego wątku.Możemy też porozmawiać o tak "wspaniałym" wątku głównym jaki miał np. Oblivion, że tylko zadania poboczne ratowały tę grę.

Usunięty
Usunięty
22/02/2015 22:05
Dnia 22.02.2015 o 21:59, supprzem napisał:

Ich wykonywanie nie ma znaczenia to na dłuższą metę znudzą każdego.

Jeżeli rozwiążą to podobnie jak w BG, to nie mamy się czego obawiać. Rozbudowane (opcjonalne) zadania związane z towarzyszami, własną siedzibą, wielopoziomowymi lochami czy setką innych podobnych wciągających i dobrze poprowadzonych questów gwarantują sporo dodatkowej zabawy. Dodatkowo oferując sporo informacji o świecie gry.Każdy kto pójdzie po najmniejszej linii oporu, realizując tylko zadanie główne dużo straci tego możemy być pewni.




Trwa Wczytywanie