Gamescom: Co z e-sportem? Polacy blisko, ale bez podium

Kamil Ostrowski
2014/08/18 19:03
7
0

Gamescom już się zakończył, pora podsumowywać. Nie zapominamy o e-sporcie.

Gamescom: Co z e-sportem? Polacy blisko, ale bez podium

Hale targowe w Kolonii zostały zamknięte, pozostały wspomnienia, a w niektórych przypadkach... kieszenie wypchane dolarami, a konta bankowe napęczniały. Mowa oczywiście o zwycięzcach turniejów, których na Gamescomie nie zabrakło.

W tym roku nie odbyło się, wyjątkowo, Intel Extreme Masters w Kolonii. Nie oznacza to, że Electronic Sports League było nieobecne w Niemczech. Odbyły się zawody w Counter-Strike: Global Offensive spod znaku ESL One, w których wzięła udział m.in. drużyna złożona z naszych rodaków – Virtus.pro. Niestety, Polacy odpadli w ćwierćfinałach, gdzie nie udało im się pokonać Team LDLC. Przegrali 14:16, a nastepnie 12:16.

Pierwsze miejsce zajęło szwedzkie Ninjas in Pyjamas, które w wielkim finale pokonało Fnatic, inkasując okrągłe sto tysięcy dolarów. Zdobywcy drugiego miejsce otarli łzy połową tej kwoty. Tym, którzy odpadli w półfinałach, przypadło w udziale 22 000 dolarów do podziału. Niewiele więc zabrakło, aby in Polakom przypadło coś w udziale. Cóż, może następnym razem.

GramTV przedstawia:

Nieco lepiej poszło drużynie Team Roccat, również nadwiślańskiej, w League of Legends Championship Series. Zamykany sezon europejski miał swój finał właśnie podczas Gamescomu 2014. Polacy, dzięki niezłej predyspozycji w całym sezonie zakwalifikowali się do play-offów, gdzie dotarli do półfinałów. Tam, po zawziętej walce, uznali wyższość Fnatic. Następnie, w walce o trzecie miejsce, przegrali z SK Gaming. Ostatni mecz był o tyle ważny, że zwycięzcy kwalifikowali się na wyjazd na wielkie mistrzostwa świata całego sezonu, rozgrywane w Korei Południowej. Szkoda to mało powiedziane. Ostatecznie w wielkim finale spotkało się wspomniane już Fnatic, a także szwedzkie Alliance. Zwyciężyli drudzy z wymienionych, inkasując 50 000 dolarów i oczywiście slot na "worldsy".

Mecz z Fnatic, a także z SK Gaming możecie zobaczyć, wyszukując odpowiednie spotkania na stronie internetowej poświęconej zawodom.

Komentarze
7
Pain_Blaster
Gramowicz
19/08/2014 11:36

ROCCAT vs SK nie mogłem oglądać, ale w tych meczach podobno nie istniał ''król jungli'' - Jankos, który w meczach z Fnatic zdobył ten właśnie tytuł. Z Fnatic była duża szansa wygrać, no ale w LoLu jeden błąd może zdecydować o całej grze, jak też się stałoROCCAT 2:3 FnaticROCCAT 0:3 SK Gaming

eske
Gramowicz
18/08/2014 21:36

Szkoda przegranej, ale jak nie teraz to następnym razem. ;) Ja w każdym razie jestem zadowolony z występu Polaków. Zwłaszcza jeśli przypomnę sobie akcje Pashy - tj. ACE z AWP, no i oczywiście to epickie starcie decydujące o ostatecznym wyniku pierwszego meczu. Warto dodać, że spotkanie było wyrównane do samego końca. Serce się jednak kraja kiedy człowiek widzi tą falę hejtów rozpościerającą się po internecie po przegranej rodaków. Kibic przed i w trakcie meczu, hejter po... zakłady zakładami, ale chociaż my okażmy wsparcie. ;) Swoją drogą nie sądziłem, że NiP zwycięży. Po przegranej z Epsilonem nie dawałem im już szans, ale jak widać szale się odwróciły na ich korzyść. ;)

Usunięty
Usunięty
18/08/2014 21:12

Deficion .... Jak ja nie lubię jego podcast''u >.> Wzięli raz jakiegoś niemieckiego castera w wiosennej kolejce i był 1000x lepszy od tego "want to be" ...




Trwa Wczytywanie