Xbox One ogląda plecy PlayStation 4 wyścigu konsol nowej generacji, ale do mety jeszcze daleka droga. Każda okazja do nadrobienia strat jest na wagę złota, a bitwa o Europę zwana Gamescomem trafia się tylko raz do roku. Co zrobi Microsoft, by wygrać ją tym razem?
Pierwsza pełnoprawna konferencja (wczoraj muskuły Call of Duty: Advanced Warfare prężyło już Activision) tegorocznych targów rozpocznie się dziś punktualnie o 14. Pokazy nadchodzących z końcem tego i początkiem przyszłego roku gier Microsoftu to pewniak, ale - jak zawsze - najmocniej liczymy na niespodzianki. Zapowiedzi wyczekiwanych lub zupełnie niespodziewanych gier, niezapowiedziani goście, obniżki cen, ambitne pomysły na zmianę krajobrazu gier wideo - nie obrazimy się na żadne z wymienionych. Wielkie odkrywanie kart zacznie się już za parę godzin. Bądźcie z nami!
