Jeden wysłany do sklepu egzemplarz GTA V przypada na jednego Kanadyjczyka

Paweł Pochowski
2014/08/06 13:35
9
0

Oczywiście w zaokrągleniu, ale mniej więcej daje to wyobrażenie o tym, jak wiele egzemplarzy Grand Theft Auto V zostało wysłanych do sklepów na całym świecie.

Jeden wysłany do sklepu egzemplarz GTA V przypada na jednego Kanadyjczyka

Gdybyśmy dane porównali do liczebności Polski okazałoby się co prawda, że ponad cztery miliony osób musiałoby chodzić grać do kogoś innego, ale nadal jedno jest faktem - Grand Theft Auto V cieszy się mega popularnością, a Take-Two zbija na grze kokosy. W tym momencie wydawca dostarczył do sklepów ponad 34 miliony egzemplarzy tego tytułu. To mniej więcej tyle, ile w roku 2012 liczyła sobie ludność Kanady. Przypominamy, że produkcja na ten moment ukazała się jedynie na konsolach poprzedniej generacji. Przed nią jeszcze premiera na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.

W lutym informowaliśmy, że do sklepów trafiło 32,5 miliona egzemplarzy gry. Oznacza to, że przez ostatnie pół roku wydawca wysłał do sklepów kolejne 1,5 miliona. To więcej niż niektóre produkcje osiągają przez cały swój cykl życia. I to prezentuje prawdziwą potęgę marki Grand Theft Auto. I pomyśleć, że kiedyś ta gra wyglądała tak jak na poniższym screenie, a włączało się ją po to, by pojeździć pociągiem.

GramTV przedstawia:

Komentarze
9
Usunięty
Usunięty
07/08/2014 03:11

Gry w których nam graczom daje się dużą swobodę i wolność są grami popularnymi. GTA, Fallout, TES, (ciężko mi to przełknąć) gry MMO też. Minecraft. Ludzie widocznie nie lubią gdy coś im się karze, wmusza. Idźta gdzie chceta i bawta się dobrze. Pod takim szyldem czy zamysłem produkuje się sandboxy.

Tom_pl
Gramowicz
06/08/2014 20:25

Jeszcze troszkę i będzie można powiedzieć że gra przypada na jednego mieszkańca Polski, a później że co drugi dokupił na zapas :)

Pain_Blaster
Gramowicz
06/08/2014 20:10

> Ja włączałem ją po to, żeby bić się z tymi dziwnymi kolesiami co biegali grupką.A jak lidera tej grupy trochę poszturchałeś to biegali za Tobą. Wtedy wbiegało się na moment na tory, oni po tych torach biegali, ginęli, a Ty dostawałeś sporo pkt :D




Trwa Wczytywanie