Bounden - gra taneczna, jakiej jeszcze nie było

Piotr Bajda
2014/05/21 17:17
8
0

Bo raz, że na smartfony. Dwa, że nastawiona na kooperację. Trzy, że oparta o dziwaczny pomysł, który w praktyce okazuje się pomysłem genialnym.

Bounden - gra taneczna, jakiej jeszcze nie było

Zabawa wygląda w najprostszych słowach tak: dwóch graczy trzyma jeden telefon i porusza nim, by kręcić kulką i zbierać kropki. Jak to się ma do tańca?

Tak:

Imponujące, prawda? Jasne, nie każdy będzie grając w Bounden poruszał się z gracją uczestników zwiastuna. Przynajmniej nie początku nie obejdzie się bez zderzania z partnerem/ partnerką (i być może paru nabitych guzów oraz stłuczonych ekranów), ale wydaje mi się, że to właśnie będzie w tej zabawie najfajniejsze.

GramTV przedstawia:

Czy tak faktycznie będzie przekonamy się już dziś, kiedy to Bounden trafi na iPhone'y. Cena? £2.49 / €3.59 / $3.99. W drodze jest też wersja na Androida, ale trochę na nią poczekamy, bo twórcy z Game Oven narzekają na zróżnicowanie żyroskopów z poszczególnych urządzeniach z systemem Google. Optymalizacja musi potrwać.

W produkcji Bounden pomógł Holenderski Balet Narodowy, któremu zawdzięczamy choreografie tańców. Tych jest w grze sześć plus po jednym unikalnym dla każdej z platform. Autorzy zapowiadają jednak co najmniej dwie aktualizacje po premierze z nowymi wygibasami.

Wszystko wskazuje na to, że Bounden to nie tylko sposób na rozplątanie dwóch lewych nóg, ale i jedyna gra mogąca przydać się na randce (choć oczywiście trzeba przygotować się na pogardliwe/zaskoczone spojrzenia postronnych obserwatorów).

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
22/05/2014 08:21

Ludzie to jednak są nienormalni. Nazywanie "casuali" debilami to gruba przesada i za to osobnik powinien dostać warna.Takie gry nie powinny powstawać? Powstają i mają się dobrze, bo Ci casuale stanowią większość.Może kiedy skończą się czasy liceum (i ew. studiów opłacanych przez rodziców) wielkie hardkory zrozumieją, że bycie casualem to bycie normalnym człowiekiem, który poza grami ma też życie, rodzinę i pracę ;) Ja mam mało czasu, gram głównie w "normalne" gry, ale takie popierdółki potrafią czasem wciągnąć na jakiś czas i jest to segment rynku niezależny od produkcji AAA

AjKnowJu
Gramowicz
21/05/2014 19:48

fajne

Usunięty
Usunięty
21/05/2014 19:47

Nie wiem czemu, ale mam wrażenie że grając w tą aplikację można wykręcić drugiej osobie/ sobie nawzajem rękę.




Trwa Wczytywanie