Choć na początku kradzieże profilu Xbox Live były czymś wyjątkowo częstym, Microsoft stara się utrudnić pracę hakerom tak, jak tylko potrafi - i oprócz zabezpieczania konta wiadomością SMS na telefon komórkowy, teraz dojdą kolejne, równie pomocne środki.
Do obecnych już zabezpieczeń, takich jak chociażby możliwość dodania numeru telefonu komórkowego do wysyłania haseł SMS, Microsoft wprowadzi listę aktywności na koncie, na której z łatwością będziemy mogli identyfikować te urządzenia, które zdecydowanie nie należą do nas. Proste wciśnięcie przycisku "to nie byłem ja" ma bezpośrednio poinformować firmę o możliwym włamaniu.
Te i inne, pomniejsze już opcje (tak jak choćby możliwość wyboru, czy powiadomienia o zmianie hasła mają w ogóle być wysyłane na skrzynkę pocztową) pojawią się w przeciągu kilku najbliższych dni. Sam Microsoft tłumaczy wzmacnianie zabezpieczeń chęcią zapewnienia użytkownikom większej kontroli nad ich własnym kontem.
Przyda się, bo niezależnie od tego jak często zmieniam adres e-mail, komputer z którego korzystam i samo hasło, na liście urządzeń powiązanych z kontem wciąż pojawia mi się dodatkowa konsola, która nie należy do mnie. Cóż, lepiej późno niż wcale.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!