Vita bez ekranu za circa 100$, z możliwością obsługi HULU i opcji Remote Play z PlayStation 4? To... wyjątkowo dobry pomysł.
Vita bez ekranu za circa 100$, z możliwością obsługi HULU i opcji Remote Play z PlayStation 4? To... wyjątkowo dobry pomysł.
Można się kłócić, czy takie "uziemianie" przenośnej konsolki ma sens, ale im więcej opcji mamy do wyboru, tym chyba lepiej.
Podczas swojej konferencji w Japonii, Sony zapowiedziało PlayStation Vita TV - urządzenie opartę o architekturę PlayStation Vita, na której można uruchomić gry z PS Vita i PSP, skorzystać ze sklepu PS Store i usług streamujących filmy jak np. Hulu i połączyć się z PlayStation 4 przez opcję Remote Play. Cena? 9,480 jenów, a więc około 100$. W skrócie - to właściwie PlayStation Vita, tyle że bez własnego ekranu, ale wciąż ze slotem na gry na Vitę.
Po co korzystać z opcji remote play na konsoli, którą i tak podłącza się do telewizora? Prawdopodobnie po to, by łatwiej było przenieść się z graniem na inny ekran, gdy ten, na którym zazwyczaj gramy zostanie np. zajęty przez babcię z Ameryki, która będzie wygrażać śmiercią póki nie obejrzy The Oprah Show. W końcu łatwiej przemieścić to małe (6x10 cm) urządzenie niż całą PS4.
Premiera w Japonii została zapowiedziana na 14 listopada. Gry oparte o ekran dotykowy konsoli nie będą zgodne z urządzeniem, choć nie wiadomo jeszcze, w jakim stopniu (Killzone: Najemnik potrzebuje czułego dotyku tylko raz na jakiś czas).