Wiedźmin 3: Dziki Gon - angielska wersja językowa z Charlesem Dance'em na pokładzie

Mateusz Stanisławski
2013/08/14 21:17

Brytyjski aktor, którego możecie kojarzyć między innymi z Obcego 3 czy serialu Gra o Tron, użyczy swojego głosu cesarzowi Emhyrowi van Emreisowi. Naturalnie mowa tu wyłącznie o angielskiej wersji językowej Wiedźmina 3: Dziki Gon.

Wiedźmin 3: Dziki Gon - angielska wersja językowa z Charlesem Dance'em na pokładzie

– Decyzja o obsadzeniu Charlesa w roli potężnego cesarza Nilfgardu w najnowszej odsłonie naszej gry to doskonały wybór. Praca z tak utalentowanym i cenionym aktorem to dla naszego zespołu spełnienie marzeń – powiedział Marcin Blacha, szef działu scenarzystów.

Dziś daniem głównym był jednak nowy klimatyczny trailer gry. Przypominamy, że debiut Wiedźmina 3: Dziki Gon jest zaplanowany na przyszły rok. „Trójka” zagości na komputerach osobistych oraz konsolach następnej generacji – PlayStation 4 i Xbox One.

GramTV przedstawia:

Komentarze
66
Usunięty
Usunięty
18/08/2013 11:58
Dnia 15.08.2013 o 11:45, Sanders-sama napisał:

> wczorajszy trailer z polskimi glosami pokazal cala biede polskiej sceny - dwie dekady, > a my w kółko słyszymy te same głosy, od bajek po gry. A to chciałbyś żeby nagle Geralt przemówił głosem Michała Żebrowskiego? Głosy żołdaków też były inne, więc nie wiem skąd to marudzenie. Jedyne do czego mogę ci rację przyznać to to, że w angielskich wersjach aktorzy dubbingujący kilka różnych postaci, starają się zmieniać głos by brzmieć trochę inaczej. Nasz polski "weteran dubbingów" też tak potrafi.

Czy mówię, że mają zmieniać geralta? Nie, ta postać już taki głos dostała to niech go ma, bo zmiana w połowie jest jeszcze bardziej bolesna. Mówię o trailerze gry "wiedźmin", konkretnie tej kobiecie i żołnierzach, których słyszałem już chyba wszędzie, bo nie dość, ze mamy 10 voice actorów na krzyż, to grać głosem umie z nich chyba tylko boberek. Są szkoły filmowe które co roku wypluwają kolejnych absolwentów, teoretycznie powinni mieć za sobą jakąś grę głosem, angażować ich, choćby do postaci pobocznych by profesjonalnie nimi pokierować i nabrali doświadczenia (następnym razem dostaną coś lepszego), gdy tworzy się grę od podstaw we własnym studio to nie jest problem. Tylko po co się wysilać, lepiej znowu zatrudnić te same osoby co przez ostatnie 20 lat.

Vojtas
Gramowicz
17/08/2013 00:01
Dnia 16.08.2013 o 23:19, maniekk napisał:

Wow, Vojtas ale Ty wiekowy jesteś :) pamiętasz Pankracego :) a myślałem, że tylko ja to oglądałem jeszcze z poprzednikiem Barcisia.

No cóż. ;) Doskonale pamiętam "Piątek z Pankracym", gdy prowadził go jeszcze Zygmunt Kęstowicz, no i wszyscy jego następcy. Mam ogromny sentyment do "Sondy". "Sensacje XX wieku" śledziłem od pierwszych emisji. :)

Usunięty
Usunięty
16/08/2013 23:19
Dnia 16.08.2013 o 14:34, Vojtas napisał:

Pamiętam go też jako prowadzącego "Okienko Pankracego". Naprawdę trzeba mieć bardzo ubogie doświadczenia, by go kojarzyć tylko z jednej roli.

Wow, Vojtas ale Ty wiekowy jesteś :) pamiętasz Pankracego :) a myślałem, że tylko ja to oglądałem jeszcze z poprzednikiem Barcisia.




Trwa Wczytywanie