Star Citizen pobił wszelkie rekordy crowdfundingu

Piotr Bajda

2013/06/25 16:51

Kosmiczny symulator Chrisa Robertsa nie ma sobie równych wśród finansowanych przez graczy gier. Hojność fanów lekko zapomnianego gatunku zdaje się nie mieć końca.

Gdy ostatnim razem pisałem o Star Citizen w kontekście rozrostu studia Cloud Imperium Games, budżet gry zamykał się w ośmiu milionach dolarów. Zapomnijcie o tych drobniakach. Twórcy pochwalili się, że zebrano już ponad 10.266.844$, co wystarcza do zdobycia tytułu najhojniej wspieranego projektu w dziejach crowdfundingu.

Premierę Star Citizen zaplanowano dopiero na listopad przyszłego roku, ale machina promocyjna już się powoli rozpędza.

GramTV przedstawia:

Ładne, prawda? Filmik wywołał małe zamieszanie, więc Chris Roberts sprostował to i owo. Wideo nie tylko powstało na silniku gry, ale korzysta z dostępnych w niej modeli. Dokładnie tak wyglądającym statkiem polatamy w Star Citizen. Nie ma mowy o żadnej ściemie czy PR-owych wybiegach.

Komentarze

Mati-PL1993

Gramowicz

26/06/2013 20:20

W pełni rozumiem twoje obawy i mam nadzieję że w rzeczywistości będą to tylko obawy a nie rzeczywisty problem w grze :)Chriss Roberts wypowiadał się że gdy system wyłapie taką osobę łamiącą prawo, to tak jakby zlecenie na taką osobę nadchodzi z góry. Czyli za nagrodę nie będzie odpowiadał gracz-ofiara tylko sam system będzie płacił potencjalnemu najemnikowi za złapanie prześladowcy (a jak wiadomo system ma nieograniczony budżet :P)Poczekamy zobaczymy, przecież zawsze będzie bezpośredni kontakt z twórcami, którzy nas słuchają a nie olewają.Pozdrawiam

Usunięty

26/06/2013 18:59

Dnia 26.06.2013 o 17:50, Mati-PL1993 napisał:

Z resztą zawsze można przecież dać ogłoszenie że szukasz pomocy na takich właśnie typków

Zasadniczym problemem w takich sytuacjach jest fakt, ze ofiara jest zwykle poczatkujacym graczem. To z kolei oznacza, ze nie cierpia na nadmiar gotowki. A za darmo raczej niewielu osobom bedzie chcialo sie pomagac. Przynajmniej ja takich nie znalazlem w EVE, wiec nie sadze, by tu mialo byc inaczej

Dnia 26.06.2013 o 17:50, Mati-PL1993 napisał:

A poza tym twórcy wypowiadali się na temat takiego zjawiska i powiedzieli że będzie system który wyłapie takich typków.

Nie wiem, czemu mieliby dostawac bana za cos, co nie jest oszukiwaniem czy exploitem. Jesli stosuja sie do zasad mechaniki gry (niekoniecznie przestrzegajac prawa), ukarac mozna ich awatary, ale nie samych graczy. I tu znowu problem - doswiadczeni (czytaj: dobrze wyposazeni) gracze beda mieli gdzies strozow prawa czy najemnikow. Bo slabi najemnicy nic im nie zrobia a bogaci nie beda zainteresowani malenkimi nagrodami, na jakie stac poczatkujacych.Stad wlasnie moje obawy. Zaznaczam - nie twierdze, ze tak bedzie, po prostu boje sie, ze MOZE tak byc.

Mati-PL1993

Gramowicz

26/06/2013 17:50

No tak, ale te ryzyko dotyczy także tych, którzy na ciebie napadają. Z resztą zawsze można przecież dać ogłoszenie że szukasz pomocy na takich właśnie typków (a podejrzewam że inni uczciwi gracze też ich nie będą uwielbiać i z przyjemnością ich rozwalą) i dotkliwie ich ukarać.A poza tym twórcy wypowiadali się na temat takiego zjawiska i powiedzieli że będzie system który wyłapie takich typków. Może nie dostaną oni bana, ale pojawią się oni na liście poszukiwanych listem gończym i będzie za nich nagroda co powinno na trwale wybić im takie zagrywki :)

Trwa Wczytywanie