Co nowego w padzie do Xboksa One?

Piotr Bajda
2013/06/06 21:46

Wiecie, że obecna forma pada to efekt 200 prototypów? Że przyciski są bliżej siebie. Że dalej potrzebne są baterie paluszki? Nie? To zaraz się dowiecie.

Co nowego w padzie do Xboksa One?

Microsoft podzielił informacje o nowym kontrolerze na grupy. Trzymajmy się tego podziału, bo tak jest i łatwiej, i przejrzyściej. Zatem po kolei.

  • Wibrujące triggery - w każdego pada wrzucono cztery odpowiedzialne za wibracje silniczki. Dwa duże w "uchwytach" gdzie trzymamy pada i dwa mniejsze za spustami. Po co? Odpowiedzmy na przykładzie Forzy Motorsport 5. Spusty po odpowiedniej stronie odezwą się na przykład gdy opona straci kontakt z podłożem czy wpadnie w poślizg. Triggery zawibrują także przy jeździe po kocich łbach i w innych wysilających układ jezdny sytuacjach.
  • Wyższej jakości dźwięk w headsecie - rozumie się samo przez się. Microsoft obiecuje wyższą jakość pogaduszek w trakcie gry niż przy rozmowie przez telefon.
  • Przemodelowane gałki - analogi są mniejsze, wyrzeźbione, pokryte antypoślizgową gumą i do ruszania nimi potrzeba 25% mniej siły niż w padzie od 360.
  • Zupełnie nowy krzyżak - gorszy niż w pierwszych padach do Xboksa 360 być nie może. Projektanci inspirowali się d-padami sprzed lat i obiecują, że nowy design sprawdzi się w każdym scenariuszu.
  • Guziki - przyciski A, B, X i Y są bliżej siebie i nie wystają tak mocno z bryły kontrolera. Dzięki temu łatwiej przesuwać po nich palcami. Guziki są ponadto ładniejsze dzięki skomplikowanym metodom produkcji. Nowy rozmiar i położenie przycisku Xbox ułatwia dostęp do pstryczków start i select.
  • Pady łączą się z konsolą i Kinectem przy pomocy niewidzialnej dla ludzkiego oka techniki odbijania promieni oraz diod LED. Usprawnia to parowanie sprzętu z kontrolerem oraz pozwala zmienić układ obrazu w split-screenie, gdy jeden z graczy przesunie się na kanapie.
  • Tryb uśpienia - gdy oglądamy telewizję lub odkładamy pada w innym celu, przechodzi on w tryb oszczędzania energii. Na pełne obroty wraca, gdy złapiemy go w ręce.
  • Wygoda - obszerne testy na dużej grupie i przywiązanie do szczegółów czynią go szalenie wygodnym. Pomacamy, ocenimy.
  • Wyprofilowane bumpery i triggery - jak wyżej.
  • Wbudowany przedział na baterię - pada znowu zasilają dwa paluszki, ale tym razem ich miejsce jest w bryle pada. Nie jak w przypadku 360 w utrudniającej trzymanie, łatwo psującej się szufladce. Pad jest jednocześnie przewodowy i bezprzewodowy. Po podłączeniu go do Xboksa One kablem micro USB przechodzi w tryb oszczędzania energii.

GramTV przedstawia:

Tak to wygląda na papie.. tfu, na ekranie. Na razie musi wystarczyć. Ocenimy, gdy wreszcie położymy na nowym padzie ręce.

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
08/06/2013 22:48

Wciąż dalej ma ogólny wygląd starego pada = niesamowicie niewygodny i za duży pad dla mnie. Ale czego się mogłem spodziewać, cóż, dalej wiem jaki pad mi bardziej pasuje.Dualshock FTW.

Usunięty
Usunięty
08/06/2013 13:16

To nie wina precyzji tylko użytkownika i jak patrzę dokładniej na to zdjęcia samego pada to od razu jedno mi się nasuwa D-pad jest to totalnie spieprzony. Bo widzę już pewne mankamenty na dłuższą metę. Jest on wklęsły do pada przez co może to po dłuższych może palec boleć jak cholera i wiem to z doświadczenia, gdy parę lat temu szukałem pada pod PC zanim standardem był pad od Xboxa. Z takim dpadem precyzja idzie na ksiuty bo im dłużej grasz tym coraz ciężej wcelować bo wklęsłość robi swoje i twoje ruchy nie są zbyt precyzyjne i trzeba to ustrojstwo dociskać. Druga sprawa na ile d-pad wystaje przy tej wklęsłości stawia znak zapytania ile trzeba wcisnąć by nie przeholować i go nie zniszczyć. No i jeszcze kwestia samej wielkości ustrojstwa jeżeli będzie mniejszy niż obecny to tylko pogłębi wcześniej wymienione problemy.

Usunięty
Usunięty
08/06/2013 10:42

Jak wychodziła OUYA to też wciskali kit z super testami pada a jak wyszło to chyba każdy wie (OUYA ma paskudny i niewygodnego pad).Nie mniej, pad wygląda na wygodniejszy przez sticki + dpad.




Trwa Wczytywanie