Przeznaczenia nie oszukasz - Patrice Desilets wraca do Ubisoftu

Piotr Bajda

2013/03/14 21:00

Los lubi płatać figle. Desilets opuścił Ubisoft, by dołączyć do THQ Montreal. Mijają dwa lata, THQ upada, a syn marnotrawny wraca do starego pracodawcy.

Po przejęciu kanadyjskiego studia od THQ prezesa Ubi cieszyła perspektywa powrotu zdolnego projektanta. Niewiadomą było nastawienie Desiletsa. Panowie mieli spotkać się przy obiedzie, przegadać sprawę i zdecydować co dalej.

Najwyraźniej obiadek się udał. Ubisoft wydał oświadczenie, w którym czytamy:

GramTV przedstawia:

- Z radością witamy Patrice'a z powrotem w firmie. Jesteśmy pewni, że ta odnowiona spółka zaowocuje nowymi pomysłami i tytułami wysokiej jakości dla naszych klientów. -

W schedzie po THQ Montreal do Ubisoftu trafiły dwie gry Desiletsa - 1666 i projekt o kryptonimie Underdog. Obie są owiane tajemnicą, choć spekulowano, że tytuł tej pierwszej odnosi się do wielkiego pożaru Londynu z 1666 roku. Czas pokaże czy Ubi utrzyma je w swoim katalogu, czy skieruje Desiletsa do innych zadań.

Komentarze

leszeq

Gramowicz

14/03/2013 23:02

Cofnąłem się w czasie ? Przecież o tym już mówiono przy okazji licytacji THQ.

Usunięty

14/03/2013 22:45

Hajs się zgadza.

Usunięty

14/03/2013 22:35

Skierowanie do nowych zadań byłoby dość chamskim i głupim posunięciem ze strony Ubi. Wspomniane wyżej gry to dzieci Desiletsa, tak więc oddzielenie go od projektowania pewnie niezbyt dobrze wpłynęłoby na jego morale. No chyba, że sam odczuwa potrzebę pracy nad czymś innym, ale do Assassin''s Creeda pewnie nie chciałby wracać ;) Cała historia jest nieco ironiczna, no ale co zrobić - takie jest już życie ;)

Trwa Wczytywanie