Sytuacja Gas Powered Games zmierza ku lepszemu

Patryk Purczyński
2013/01/21 09:22
2
0

Jeszcze przed kilkoma dniami Chris Taylor zastanawiał się, czy nie zamknąć Gas Powered Games i nie zrezygnować z Kickstarterowego projektu Wildman. Dziś z powrotem zatrudnia ludzi.

Sytuacja Gas Powered Games zmierza ku lepszemu

- Nie chcę niczego w tym momencie zakładać, ale rzeczy wyglądają już dużo lepiej i choć sądzę, że przed nami bardzo długa droga to wiem, że jesteśmy na nią gotowi. Będziemy pracować bardzo ciężko, by osiągnąć cel - mówi Chris Taylor. Celem jest oczywiście stworzenie Wildmana, projektu, który oczekuje na wsparcie finansowe na Kickstarterze.

Słowa Taylora brzmią zdecydowanie bardziej optymistycznie niż jeszcze przed kilkudziesięcioma godzinami. Wówczas wydawało się, że przyszłość Gas Powered Games wisi na włosku. Szef postanowił zwolnić wszystkich pracowników, by móc wypłacić im odprawy. Teraz znów zatrudnia. - Wykonuję telefony i umawiam się na spotkania z kluczowymi ludźmi, by porozmawiać o ich powrocie - zdradza.

GramTV przedstawia:

I dodaje: - Teraz przynajmniej oczy wszystkich są otwarte, nie będzie żadnych niespodzianek. Gas Powered Games otrzymało wiele słów wsparcia od graczy, którzy już zdecydowali się wesprzeć Wildmana na Kickstarterze. Na razie udało się uzbierać przeszło 250 tys. dolarów. Granicą, która musi zostać przekroczona, by projekt powstał, jest 1,1 miliona. Na skompletowanie brakującej sumy Taylor i spółka mają jeszcze 25 dni.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
21/01/2013 13:22

Dziwna sprawa. Niestety przedsiębiorstwa w tej sytuacji zastanawiają się przede wszystkim nad tym, jak zarobić kasę, a nie zrobić dobrą grę.

Usunięty
Usunięty
21/01/2013 12:30

Coś ktoś kręci albo sytuacja u nich jest naprawdę chaotyczna.