Twórca Diablo III zabiera się za nowy projekt

> Dopiero zacząłem grać w Diablo 3 (przeszedłem normal, dobry jestem co nie? Ale już zabieram> się za koszmar!), grałem długo i namiętnie w Diablo 2 + dodatek, ale może ktoś mi dokładnie> wyjaśnić co on takiego złego zrobił? (czysta ciekawość)Otóż źródłem prawie wszystkich wad jakie posiada w tej chwili diablo 3 jest niczym innym niż auction house. Wszystko jest balansowane pod ten mechanizm. Gra jest bocona do granic możliwości. Po jakimś czasie epickie itemy na AH stały się na porządku dziennym i można je kupić za grosze. Mało tego Inferno zostało znerfione na maksa. Cholene inferno, które miało być endgamem. W tej chwili wygląda to tak:1)wbijam 60 lvl2)kupuję itemy na AH3)farmię act 3 nie kończąc nawet ostatniego aktu, bo po co4)KoniecTrochę mnie bawi jak ludzie mówią, że patche naprawiły diablo. No cóż, to ich opinia. Ja zdecydowanie uważam, że diablo 3 było jeszcze jakoś grywalne od razu po premierze, bo miało się kontakt z normalnym handlem, który tak bardzo wszystko nie ułatwiał i inferno dawało nieźle w kość. Miało się jakiś cel. Szczerze nie wyobrażam sobie gry w tej chwili. Jest ona dla mnie zupełnie nie grywalna.Widać zresztą stosunek blizzarda do graczy, który NIE BANUJE botów, a wręcz im POMAGA. Ostatnio zbufowali pick up range, nie mylę się?Oczywiście można jeszcze się rozpisywać na temat rozwoju postaci, fabule, klimacie, innych mechanizmów, ale uwierz była by tego tona. Większość tego co bym napisał byłp by oczywiście subiektywnie, ale wszystko można zargumentować, ale i tak ktoś przyjdzie, wyzwie od hejterów i zakończy się dyskusja, która właściwie się nawet nie zaczęła, bo wymaga ona wymiany zdań, poglądów, czegokolwiek, a nie wyzywania. Głównym podmiotem w dyskuji ma być temat czyli diablo 3.Osobiście uważam, że bez żadnej skazy(co się chwali) jest walka z potworami. Muszę przyznać, że jest to najbardziej wygodny, przyjemny, dający frajdę mechanizm. W żadnej innej grze tak dobrze mi się nie siekało potworki.PS. Trochę minąłem się z twoim pytaniem. Konkretniej co złego zrobił Jay Wilson. Otóż był on głównym designerem gry. Teoretycznie miał największy wpływ na projekt, dlatego ludzie zrzucili wszystkie wady gry na niego.

> Dopiero zacząłem grać w Diablo 3 (przeszedłem normal, dobry jestem co nie? Ale już zabieram> się za koszmar!), grałem długo i namiętnie w Diablo 2 + dodatek, ale może ktoś mi dokładnie> wyjaśnić co on takiego złego zrobił? (czysta ciekawość)1. Cukierkowa grafika.2. Brak losowości leveli i potworów - w poprzednich częściach, wszystko było losowe w pewnych granicach potwory, układ levelu, bonusy. Tutaj losowe jest tylko pojawianie się bosów i ewentualne dodatkowe podziemia. Przy trzeciej grze mogłem już przechodzić z zamkniętymi oczami.3. Mechanizm cooldownów (nawet na healing), który sprawia, że w trudniejszych walkach, jedyne co możesz zrobić przez większość czasu to biegać w kółko przez minutę, czekając aż będziesz mógł znów wypić miksturkę. Albo użyć zdolności doskoczenia do przeciwnika (odskoczyć już nie możesz bo znowu cooldown (sic!) ).4. Walki są bezmyślną młócką - jeśli masz odpowiedni sprzęt i wybrane zdolności (brak skrótów do zmiany zdolności i znów cooldown, nawet jak się przeklikasz przez menu wyboru). to dasz radę, jak nie, to zginiesz, niezależnie od tego co byś robił.5. Brak wpływu na rozwój postaci - każdy ma to samo i tylko sobie można wybrać, co w danej chwili zrobić - każdy barbarzyńca czy mag jest taki sam!6. Konieczność podłączenia do netu!Tyle ja mam tak na szybko.

a jak bym pragnal zagrac w starcrafta mmo, cos jak wow :)