Tomb Raider w wersji demo? Jeśli tak, to na pewno nie przed premierą

Patryk Purczyński

2013/01/18 11:56

Nie ma co liczyć na przedpremierową darmową próbkę nowego Tomb Raidera. O powodach takiej decyzji informuje Karl Stewart z Crystal Dynamics.

- Nie ma w planach wypuszczenia dema Tomb Raidera przed premierą gry - oznajmił Karl Stewart. - Nie chcemy zdradzać fabuły - argumentował. A po chwili dodawał: - Utkaliśmy tak osobistą opowieść, że nie sądzimy, by takie spoilowanie i zmuszanie Was do czekania tygodnia na poznanie dalszych wydarzeń było spełnieniem naszej obietnicy.

Jeden z rozczarowanych graczy w dyskusji na Twitterze argumentował co prawda, że Crystal Dynamics odkryło już wszystkie szczegóły historii o nowej Larze, więc taka argumentacja jest bezzasadna, jednak Stewart odpierał: - Niczego jeszcze nie widzieliście. Zaufaj mi!. Brzmi intrygująco.

GramTV przedstawia:

Sekrety nowego Tomb Raidera będziecie zatem mogli odkrywać od 5 marca - wówczas gra znajdzie się w sklepach.

Komentarze

Usunięty

20/01/2013 18:59

Najważniejszym elementem gry jest GRA, bez tego nią nie jest (duh, niby oczywiste, a jednak nie). Jest też wieeeeeele gier, które nie mają fabuły żadnej lub szczątkową i również wciągają niesamowicie, a często nieraz bardziej niż takie gry "fabularne". Mam wrażenie, że jak się było dzieckiem to się chyba wtedy czerpało prawdziwą przyjemność z grania, a nie dorabiało do tego jakichś dziwacznych ideologii.Piszesz, że za pierwszym razem nie odkryjesz wszystkich smaczków fabuły. A jak za drugim odkryjesz, to co?Gry wartościowe to takie, które KAŻDY element mają wykonany na najwyższym możliwym poziomie. Seria Thief, o której wspominałeś, jest kultowa nie z powodu fabuły (intryga w każdej części była prosta, a poza tym później podporządkowywano ją grze), a rewelacyjnego i rewolucyjnego gameplayu, niesamowitego klimatu budowanego przez niezwykłą dbałość o szczegóły i niespotykanej imersji (tylko Trespasser tak naprawdę dosięgnął tego poziomu). Podobnie jest zresztą z grami Blizzarda, Heart of Darkness, Outcastem, itp.

Usunięty

20/01/2013 18:47

Tylko pomijasz całkowicie fakt, że za tytułami które wymieniłeś stoi również solidny gameplay. Poszukaj mi gry o genialnej fabule ale o nienaturalnym i kijowym gameplay''u, a lista Ci zwiędnie.

Karanthir666

Gramowicz

20/01/2013 18:40

Dnia 20.01.2013 o 14:46, Demagol napisał:

Odpowiedz mi na kilka pytań.

Bardzo proszę.

Dnia 20.01.2013 o 14:46, Demagol napisał:

Jaką wartość ma dla człowieka stawiającego fabułę na piedestale gra, gdy: a) przy kolejnym przejściu już nic może pod tym względem zaoferować, jeżeli nie oferuje np. dodatkowych zakończeń, różnych wyborów do podjęcia;

Proszę bardzo. Za pierwszym razem nie odkryjesz wszystkich smaczków fabuły, jak np. w Mafii. No i jak gra naprawdę wciąga to co jakiś czas przechodzę daną grę mimo, że wiem jak to się skończy. Oczywiście klimat lat 30-tych też robi swoje, ale nie na tyle dużo, żeby bez dobrej fabuły do niej wracać.

Dnia 20.01.2013 o 14:46, Demagol napisał:

b) gdy ktoś takiemu człowiekowi zaspojleruje wydarzenia, przez co granie w celu poznawania fabuły mija się z celem.

Zazwyczaj mocno się powkurzam i czekam aż mi przejdzie. Z czasem jest szansa, że człowiek zapomni o spojlerze. Ale lepsza gra ze spojlerem niż gra bez żadnej fabuły.O fabule swojego zdania nie zmienię. Wciąż uważam, że jest to najważniejszy element gry. W połączeniu z klimatem jest to wiekopomne arcydzieło. Tylko takie gry są naprawdę dużo warte.

Trwa Wczytywanie