Ministerstwo Gospodarki zamierza wspierać polskich producentów gier

Małgorzata Trzyna
2012/09/29 19:10

- Producenci gier przetwarzają fantazje i marzenia na pieniądze – powiedział minister gospodarki, Waldemar Pawlak.

Ministerstwo Gospodarki zamierza wspierać polskich producentów gier

Polskie gry stają się coraz lepsze i – mimo kryzysu – sektor ten ma się dobrze, a może być jeszcze lepiej, jeśli developerzy otrzymają wsparcie od rządu, który dostrzegł w nim niemały potencjał. W tym roku wygeneruje on dochód rzędu 1,12 miliarda złotych. Podczas spotkania z przedstawicielami rynku IT, Waldemar Pawlak rozmawiał m.in. o możliwościach jego rozwoju. Spotkanie to skupiało się głównie na targach CeBIT.

Przedstawiciele branży IT zasugerowali, by – podobnie jak za granicą – developerzy mogli liczyć na ulgi podatkowe, i by położyć nacisk na edukację i stworzyć szkołę dla przyszłych producentów gier, ponieważ w branży brakuje pracowników. Funduszy na ten cel nie powinno zabraknąć.

GramTV przedstawia:

Co mogłoby się jeszcze zmienić? Wojciech Ozimek, prezes one2tribe, wskazuje na ograniczony dostęp do finansowania, również społecznościowego crowd fundingu. Chciałby, by niewielkie firmy również mogły brać udział w międzynarodowych targach, a nie zawsze je na to stać.

Minister Pawlak uważa, że warto zainwestować w polskie gry, które mogą stać się dla naszego kraju wizytówką i planuje wspierać ten sektor. Być może powstanie Krajowa Izba Gospodarki Cyfrowej, zrzeszająca producentów gier i umożliwiająca im wzajemne wspieranie się i walkę o swoje prawa. Co prawda niektórzy uważają, że ta inicjatywa powinna pojawić się dużo wcześniej, jednak Marcin Turski, prezes SPIDOR-u, słusznie zauważa, że narzekanie nic nie da i że warto rozpocząć współpracę z rządem, skoro pojawiła się taka możliwość.

Źródło: naTemat

Komentarze
30
Usunięty
Usunięty
03/10/2012 08:40

Nie cieszcie sie... Taka inicjatywa oznacza tylko jedno.. Rzad chce miec wladze w branzy gier a to zle dla wszystkich... Beda wplywc na wszystko skoro moga wplynac na prawo i finansowanie to oznacza tyle ze jak im sie cos nie spodoba albo zechcha wprowqadzic akte to tak zorbia..

Usunięty
Usunięty
01/10/2012 17:23
Dnia 30.09.2012 o 22:45, Grey_Wolf napisał:

Nie, no przecież każdy wie, że gry są robione tylko i wyłącznie w celu zbicia kasiory, a wyznacznikiem jakości jest liczba sprzedanych egzemplarzy.

Większość tak, wystarczy spojżeć na Activision czy EA. Druga firma nie potrafi nawet zapewnić wsparacia swojej grze (BF3 jak grałem był praktycznie nienaprawiany). Firmy, które dbają o graczy to przeważnie zespoły, które albo dopiero powstały, albo mają niewiele gier na koncie.

Usunięty
Usunięty
30/09/2012 22:45
Dnia 29.09.2012 o 21:20, Fimbulvinter napisał:

> A ja głupi myślałem że w tworzeniu gier chodziło o całkowitą przeciwność tego. Ty tak serio?

Nie, no przecież każdy wie, że gry są robione tylko i wyłącznie w celu zbicia kasiory, a wyznacznikiem jakości jest liczba sprzedanych egzemplarzy.




Trwa Wczytywanie