Transformers: Upadek Cybetronu - przegląd ocen

Patryk Purczyński
2012/08/27 09:01
2
0

Po okresie letniej posuchy wracamy z przeglądami ocen z zachodniej prasy. Na pierwszy ogień idzie Transformers: Upadek Cybertronu, który swoją europejską premierę zaliczył w miniony piątek.

Transformers: Upadek Cybetronu - przegląd ocen

Pozytywne, acz nie przesadnie gorące przyjęcie zgotowali dziennikarze najnowszej produkcji High Moon Studios, Transformers: Upadek Cybertronu. W serwisie Metacritic gra może poszczycić się średnią 82/100 na Xboksie 360. Na PlayStation 3 nota sporządzona na podstawie ocen cząstkowych jest o cztery oczka niższa. Najwyraźniej nie odstaje również wersja PC, choć na razie doczekała się ona tylko dwóch werdyktów (80 i 70). Sprawdźmy zatem, jakie są mocne strony tego tytułu i w jakich sferach nie do końca się on sprawdza.

GamingTrend - 94/100

Jestem zachwycony tym, ile zabawy oferuje Upadek Cybertronu. Nie jest co prawda grą, która ponownie zdefiniuje gatunek, ani niczym innym o hiperbolicznej naturze, ale to wielka porcja świetnej zabawy.

G4TV - 90/100

Prawdziwą siłą Transformers: Upadek Cybertronu jest to, w jaki sposób High Moon Studios wykorzystuje postacie i mitologię, by stworzyć kinową strzelaninę, której mocnymi stronami są projekt i rozgrywka, a nie samo bazowanie na licencji.

Game Informer - 90/100

Choć Upadek Cybetronu nie jest najgłębszym interaktywnym doświadczeniem, jest to z pewnością jedna z najbardziej entuzjastycznych i niesfornych cyfrowych przygód, jakie przeżyjesz w tym roku.

IGN - 85/100

Z pewnością brakuje kampanii w trybie kooperacji, ale świetny single-player daje radę nam to wynagrodzić.

Planet Xbox 360 - 85/100

W tej grze jest tyle zabawy, że niemal wystarczyłoby tego na dwie pozycje. A to mówi wiele.

GramTV przedstawia:

Cheat Code Central - 78/100

Gra jest lepsza od swojej poprzedniczki w niemal każdym aspekcie. Jest w zasadzie gorsza tylko pod względem elastyczności. Z drugiej strony, brak aż takiej elastyczności zapewnia jej silniejszą tożsamość.

GameSpot - 70/100

Gra nie jest tak długa, jak Wojna o Cybertron, ale jest za to bardziej zróżnicowana i lepiej stymuluje zmysł wzroku. Choć pozostawia za sobą problemy poprzedniczki, kreuje własne, poświęcając zapierającą dech w piersiach akcję na rzecz nieinteraktywnego spektaklu.

Destructoid - 70/100

Upadek Cybertronu ma w sobie wiele spośród tego, co uczyniło poprzednią część tak znakomitą. Traci jednak część swojej jakości w procesie klonowania. Decyzja, by dać graczom więcej tego samego traci na smaku przez to, że zaserwowana opowieść nie jest nawet bliska temu, jak wciągająca była historia z wcześniejszej odsłony. Co więcej, multiplayer nie rozrósł się w żaden sposób. Ba, w przypadku Eskalacji nawet się cofnął.

GamesRadar - 70/100

Kampania fabularna oferuje kawał dobrej zabawy, a multiplayer zachęca do powrotu do rozgrywki po ukończeniu trybu dla jednego użytkownika. Tym niemniej, sekwencje walki wręcz są nie na miejscu, grze brakuje końcowego szlifu, da się też odczuć brak porzuconych elementów z pierwszej części.

Giant Bomb - 60/100

Gra poprawia wcześniejsze dokonania tego producenta. Nadal jest jednak monotonną strzelaniną, która ma szanse przypaść do gustu jedynie ludziom będącym fanatykami Transformersów.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
27/08/2012 15:15

Mnie osobiście uniwersum Transformers odrzuca swoją infantylnością, ale cieszy to, że jednak można stworzyć dobrą grę na bazie wykupionej licencji.

Usunięty
Usunięty
27/08/2012 15:07

Więc... jest trochę nowości i trochę rzeczy wycięto?