Pachter: Wii U nie powtórzy sukcesu poprzedniczki

Patryk Purczyński
2012/07/17 18:45
7
0

Zdaniem analityka Michaela Pachtera Nintendo w przypadku Wii się zwyczajnie poszczęściło. Następca, czyli Wii U, nie będzie mógł jego zdaniem liczyć na podobne zainteresowanie.

Pachter: Wii U nie powtórzy sukcesu poprzedniczki

Michael Pachter w 2006 roku nie wierzył, że Wii może odnieść sukces - wówczas srodze się pomylił. Kilka miesięcy przed premierą Wii U analityk Wedbush Morgan Securities ponownie nisko ocenia szanse konsoli Nintendo na podbicie rynku. - Ktoś wpadł na pomysł, żeby z tabletu zrobić kontroler, tymczasem niewiele jest gier, które będą czerpały z tego korzyść - twierdzi Pachter. Jego słowa cytuje CVG.

- W przypadku Wii mieli szczęście, ale nie sądzę, że poszczęści im się również w przypadku Wii U. Oni są przekonani, że dopóki robią coś nowego, to odniesie to sukces. A to tak nie działa - mówi Pachter, choć podkreśla jednocześnie, że nie uważa, by nowa konsola Nintendo do niczego się nie nadawała.

GramTV przedstawia:

Analityk zaznacza też, że najwierniejsi fani Wielkiego N na pewno nie zawiodą, ale jest to grupa odbiorców, którzy kupią wszystko, co tylko im się zaoferuje. A co z pozostałymi? Czy Wii U rzeczywiście nie znajdzie dla siebie szerokiego grona odbiorców? A może Michael Pachter ponownie się myli? Wyraźcie swoje opinie w komentarzach.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
18/07/2012 00:59

Hmm czyli Wii, DS i 3DS to wszytsko było szczęście? Jak ktokolwiek z branży może go zapraszać do wywiadu?!

Doomann
Gramowicz
18/07/2012 00:47
Dnia 17.07.2012 o 22:56, SimplyLucas napisał:

....wszysko wszystkim ale....Pan Pachter mógłby już wymienić swą wysłużoną szklaną kulę wieszcza ( wróża ? ) na jakiś lepszy model bo ta ma chyba ociupinkę przestarzalą bazę danych .....

Hmm... nie do końca rozumiem o co chodzi z tą bazą danych... Pachter faktycznie błędnie niedocenił Wii, ale w sumie zrobiła tak cała branża, która patrzyła pod kątem zainteresowania core''owych graczy taką konsolką. Nie wzięli pod uwagę tego, że ludzie rzucą się na "granie przez machanie". Z tego samego powodu świetnie sprzedaje się Kinect - "kiedyś machało się pilotem, teraz samymi rękami - ale czadowy postęp, nie?" No właśnie, a co takiego oferuje Wii U? Fakt, wiele osób ma albo przynajmniej lubi tablety, więc koncepcja może do nich przemówić. Ale nie może się ona równać z "rewolucją" jaką było sterowanie ruchowe. Dlatego też Move nie sprzdaje się tak dobrze jak Kinect - ludzie sądzą, że to coś przestarzałego, bo zasada sterowania jak w Wii. Wii U nie uwalnia gracza od kontrolera, ale ponownie go do niego przykuwa, co raczej nie przysporzy mu fanów jak to miało miejsce w przypadku Wii.

Usunięty
Usunięty
17/07/2012 22:56

....wszysko wszystkim ale....Pan Pachter mógłby już wymienić swą wysłużoną szklaną kulę wieszcza ( wróża ? ) na jakiś lepszy model bo ta ma chyba ociupinkę przestarzalą bazę danych .....




Trwa Wczytywanie