Rift z trzykrotnie większym światem dzięki dodatkowi Storm Legion

Ja odpoczywam grając w Tera Online, zmiana gameplayu czyni cuda :)

Dnia 01.06.2012 o 18:47, TigerXP napisał:

Gram w WoW-a juz wiele lat i sadze ze przydala by mi sie odmiana jakas. Niestety poki co nic mnie nie zachecilo na tyle do gry zebym rzucil WoW-a i poszedl w to grac. Mam ciche nadzieje ze Guild Wars 2 da ognia i moze w to pogram. Ale poki co moze RIFT? Tak wiec slucham.

A więc tak:Zalety w stosunku do WoW-a:- Świetne drzewka talentów, prawdopodobnie jedne z najlepszych rozwiązań w MMO. Zasadniczo wybierając klasę dostajemy 8 podklas z których wybieramy sobie 3, każde z osobnymi skillami i talentami. Tutaj naprawdę Trion poszedł graczom na rękę sprawiając że np. Rogue tank jest jak najbardziej możliwy. Tak samo w zasadzie każdy może być healerem, dps-em czy supportem. Nawet nie wymaga to zazwyczaj jakichś większych zmian gearu.- Inwazje - jako gracz WoW-a zapewne kojarzysz elementale które pojawiały się tuż przed premierą Cataclysmu w stolicach i masakrowały słabszych graczy... tutaj jest to nieodłączny element rozgrywki. W każdej lokacji pojawiają się tytułowe Rifty z których wyłażą tony demonów i innego diabelstwa. Ich siła jest uzależniona od ilości graczy w danym obszarze, z kolei próba zamknięcia takiego Rifta zazwyczaj ma po kilka faz - a to czasem uwolnić jakichś strażników żeby ci pomogli, a to eksterminacja iluś tam przeciwników... Czasem też na danym obszarze pojawiają się megabossowie których się tłucze w kilkadziesiąt osób (pozycja takiego jegomościa jest widoczna dla wszystkich w okolicy).Wady w stosunku do WoW-a:- Fatalnie rozwiązane levelowanie. Naprawdę zero różnorodności questów itd, tylko zabij i zabij. Co gorsza, samemu też łatwo w niektórych obszarach padać raz za razem bo mobki bywają mocne i łażą w grupach a w lokacjach startowych czasem i przez godzinę nikogo nie spotkamy.Do tego bardzo niewielkie możliwości zmiany scenerii w której chcemy sobie expić. Co sprawia że kiepsko się robi alty.Do tego, chociaż mamy cross realm jeśli chodzi o insty to ich jednak za wiele nie ma więc dość szybko te prostsze się znudzą więc tak czy siak, expienie polega na hardkorowym grindzie. Niby w tle jest jakaś fabuła i pod koniec danego obszaru pojawiają się specjalni bossowie... ale gwarantuję, system expienia w Rifcie potrafił mnie doprowadzić do szału bo jest nawet gorszy niż WoW w dniu premiery...że o Cata nawet nie wspomnę, tam z 35% questów jest zrobionych z jajem ;)- Wysokie wymagania sprzętowe - co, jak łatwo zgadnąć, sprawia że gdy duuużo osób się tłucze, to mamy nieludzkie ściny.A poza tym to znacząco od WoW-a się nie różni a prędzej czerpie garściami. Co dla jednego będzie zaletą a dla innego wadą. Na pewno nie masz się co nastawiać na jakąś rewolucję choć Rift to kawał dobrze wykonanego MMORPG.

Dnia 01.06.2012 o 18:47, TigerXP napisał:

> Juz sie nie moge doczekac. RIFT jest obecnie najlepszym MMO na rynku, a TRION w roli > developerow spisuje sie znakomicie. Szacun dla nich. A teraz bez sarkazmu i ironii czemu jest najlepsze? Tak w skrocie. Gram w WoW-a juz wiele lat i sadze ze przydala by mi sie odmiana jakas. Niestety poki co nic mnie nie zachecilo na tyle do gry zebym rzucil WoW-a i poszedl w to grac. Mam ciche nadzieje ze Guild Wars 2 da ognia i moze w to pogram. Ale poki co moze RIFT? Tak wiec slucham.

W sumie tu masz wszystko wyjasnione: http://www.youtube.com/watch?v=fuDzP45Uo64