Już wkrótce pojawi się darmowe DLC do Mass Effect 3, Rebellion

Dnia 25.05.2012 o 11:31, Phobos_s napisał:

Ale fakt faktem, że ME3 nawet single ma średni. ME i ME2 przeszedłem każde po 6 razy, ME3 tylko 1,5 raza i mnie zupełnie nie ciągnie. BW zalicza teraz wtopę za wtopą i obawiam się, że kolejny ich tytuł (DA3) tylko potwierdzi ich totalna niemoc twórczą.

Ja jestem zdania (odnośnie DA3), że jeśli czymś najpierw nas zaskoczy to zapewne tym, że nie będzie miała jednej wyciętej postaci jako day one dlc, ale dwie :DCo do tego, że ME3 szybko "zdechło" to masz rację. Twórcy przedobrzyli z hype a naprędce sklecone zakończenie (zamiast oryginalnego pomysłu, który wyciekł do sieci prezentującego lepszą wizję) tylko pogorszyło sytuację. Najpierw była ogromna kampania marketingowa, w której twórcy i wydawca chcieli "spieniężyć" markę na niemal wszystkie możliwe sposoby od różnych peryferiów sprzętowych z logo gry poprzez day one dlc wycięte gry, naobiecywali dużo więcej niż przy ME2 a gdy przyszło to skonfrontować z rzeczywistością to najpierw pojawiły się bardzo silne emocje połączone z rozczarowaniem, które szybko opadło. Sam wprawdzie przy ME3 bawiłem się bardzo dobrze, ale po ukończeniu gry nie ma póki co motywacji aby kolejny raz przechodzić całą trylogię, bo tworzenie tych różnych wyborów ostatecznie ma niewielkie znaczenie.Przydałby się nowy tryb do multi, bo dodanie nowej postaci dla każdej z klas, 2 mapek, dodatkowego losowego celu i trochę broni niewiele zmieni. Gdyby tak dorzucili coś jak misje w singlu tylko wykonywane z drużyną na co Bioware nigdy by nie poszło, bo wymagałoby to zbyt wiele pracy. Nadal czekam na coś do singla (i nie mam tutaj na myśli extended cut). Pewnie bym nabył, bo zostało mi sporo punktów Bioware z na paczki z losowym wyposażeniem nie marnuję ich. Sam multi nie jest taki znowu zły, ale nie ma długiej żywotności, bo jeden tryb i niewielka liczba map szybko się nudzą. Ogólnie jest to tylko taka krótka odskocznia od singla i tyle.

To, że ludzie odchodzą od multi w ME3 to raczej mnie nie dziwi. To był tylko dodatek (bardzo fajny zresztą). Pozwalał pograć parę miesięcy, ale nie oszukujmy się to tylko jeden wariant rozrywki i tylko parę mapek. Ale co do "jednej wielkiej porażki, i że nikt w to nie gra 3 miesiące po premierze" to nieprawda - ruch na serwerach jest całkiem spory. Zresztą jak już wspomniałeś tego trybu nawet nie wypróbowując, więc proszę, następnym razem sprawdź jaki jest stan rzeczy zanim się wypowiesz.

Dnia 24.05.2012 o 22:58, TobiAlex napisał:

ME3 ma bardzo fajne multi a raczej co-op / horda

Coop to wciąż multiplayer.