Guild Wars 2 nie będzie grą typu "płać by wygrać"

Patryk Purczyński
2012/03/21 10:50

Mike O'Brien wytłumaczył na blogu firmy ArenaNet, jak będzie wyglądał system mikropłatności w Guild Wars 2. Zapewnia, że brak inwestycji nie będzie uniemożliwiał skutecznej gry.

Guild Wars 2 nie będzie grą typu

W Guild Wars 2 pojawi się system mikropłatności, jednak - według zapewnień producenta wykonawczego Mike'a O'Briena - nie będzie on nikogo zmuszał do istotnych wydatków. - Niezależnie od wszystkiego dostajesz kompletną i w pełni grywalną grę. Sądzimy jednak, że jesteśmy w stanie dostarczyć dodatkową zawartość i usługi, za które chętnie zapłacisz - pisze na blogu firmy ArenaNet.

- Kiedy już zdecydujesz się za nie zapłacić, zapewnisz nam fundusze pozwalające na dalsze wspieranie Guild Wars 2, dzięki czemu wszyscy gracze na tym zyskają. Oto nasza filozofia mikropłatności: uważamy, że gracze powinni mieć sposobność wydania pieniędzy na przedmioty, które zapewniają wizualną odmienność i oferują więcej sposobów na wyrażenie siebie - tłumaczy O'Brien.

- Gracze powinni być także w stanie wydać pieniądze na usługi związane z obsługą konta. Uważamy natomiast za zachowanie nie w porządku, kiedy ludzie kupują grę, a następnie nie mogą w pełni cieszyć się zabawą o ile nie wydadzą kolejnych pieniędzy. Nie zgadzamy się też na sytuacje, w których gracze wydający pieniądze mają przewagę nad tymi, którzy poświęcają rozgrywce więcej czasu - podkreśla.

GramTV przedstawia:

Wiadomo ponadto, że w Guild Wars 2 pojawią się trzy rodzaje waluty: gemy, złoto i karma. Te pierwsze posłużą jako środek płatności przy mikrotransakcjach, będzie je można także wymienić na złoto. To z kolei stanowi standardową walutę w świecie gry i jest niemożliwe do kupienia za rzeczywiste pieniądze. Karma będzie zbierana wraz z doświadczeniem i przeznaczana na unikatowe nagrody.

Guild Wars 2 znajduje się obecnie w fazie beta-testów.

Komentarze
50
Usunięty
Usunięty
02/04/2012 23:02

Jak mniemam kontrowersyjny fragment dotyczący gemów i złota znaczy tyle, że gra będzie miała wbudowaną opcję wymiany gemów na złoto POMIĘDZY GRACZAMI a NIE generowanie przez system "nowego" złota (co oznacza inflacje i jest zawsze niemilie widziane w grach MMO).Zwyczajnie niewiele da się zrobić żeby takie wymiany powstrzymać a zmniejszenie szans na to, że ktoraś ze stron wymiany zostanie oszukana zmniejszy liczbe ragequitów i marudzenia na forach więc wszyscy powinni być zadowolen (mając dużo golda będzie można sobie kupić te wszystkie bajery na wygląd)i a gospodarka gry nie ucierpi.W dodatku kiedy istnieje legalny system przynajmniej część ludzi mających za dużo $$$ nie będzie korzystać z usług tak zwanych goldsellerów. Wielu może myśleć, że na jedno wyjdzie ale w praktyce pieniądz, który przejdzie przez wydawcę gry pomoże ją utrzymać i tworzy dodatkowe usługi (premium itemki) a taki kupiony na zewnętrzynch serwisach tylko zwiększa (no dobra utrzymuje zakładając, że gold jest legalny ale zwykle w regulaminie jest zakaz sprzedaży) jego ilość w obiegu co prowadzi do wcześniej wspomnianej inflacji.Ogólnie trzymam kciuki chociaż nie grałem w pierwszą cześć GW jako, że do f2p (znanych powszechnie jako p2w czyli pay2win) już nie mam cierpliwości a większość abonamentówek nie dość, że wymaga zakupuj samej gry to trzeba potem ostro bulić za abonament a nie czuję się komfortowo czując, że "muszę" grać bo mi abonament (czyli gotówka) "przepada" jak tego nie robię :P

Usunięty
Usunięty
30/03/2012 14:45

/.../Nie wiem jakie będą przeliczniki, ale prawda jest taka, że handel złotem trudno powstrzymać w mmo. Arena Net ma do wyboru pozwolić na handlowanie złotem graczom, albo zacząć samemu.

Usunięty
Usunięty
30/03/2012 14:27

Zgadzam się że to tylko iluzja... Skoro można sprzedać kryształy kupione za prawdziwe pieniądze za złoto w grze to tak jak by można kupić za prawdziwe pieniądze walutę w grze.Może i jest to prawda że nie można mieć dzięki pieniądzom silniejszej postaci ale tylko jeżeli mamy na myśli lepsze statystyki gdy przecież w gw2 wszyscy będą mieli takie same, zamiast tego wyznacznikiem siły i sensem gry oraz celem będą te skiny... Wiec na to samo wychodzi... Ja muszę spędzić 40 godzin farmiąc set, a jakiś gościu śpiący na kasie sobie po prostu go kupi w 15 minut... Można kupić czas... To samo z xpboosterami... Imo jest to kupowanie PRZEWAGI...Niezbyt mi się to podoba, ale zawsze można grać po prostu dla funu a nie dla przedmiotów, wtedy nie ma różnicy czy osiągniemy cel w 15 minut czy w 40 godzin... D:Jeszcze czytałem że przedmioty z dungeonów mają mieć ciekawiej rozdystrybuowane statystyki, więc już przewiduje sytuacje gdy chcemy mieć ofensywne statystyki dzięki czemu będziemy lepsi w pve ale wolimy wygląd innego, fajniejszego setu przez co trzeba kupić sobie ileś tam tych transumation orbów by zmienić wygląd ale zachować skuteczność... D: ?? Ale to tylko spekulowanie, możliwe że jestem w błędzie...




Trwa Wczytywanie