Artykuł: Final Fantasy XIII-2 - pierwsze wrażenia

gram.pl
2012/01/12 15:33

Final Fantasy – seria, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Miks wielu dziwnych motywów, gdzie w najbardziej upodlonej miejscówce możemy spotkać kobietę przebraną za ptaka, a posiadanie miecza krótszego niż 2 metry jest postrzegane jako zbrodnia przeciw kodeksowi wojownika. Nie, ja nie nienawidzę tej serii – ja po prostu po tylu latach nadal próbuję złapać z nią wspólny język.

Final Fantasy XIII-2 jest “nastą” z kolei inkarnacją serii, będąc jednym z kilku sequeli obecnych w grupie produktów unikalnej marki Square Enix. Podchodziłem do gry z rezerwą, mając w pamięci fakt, że FFX było uważane za prawdziwe cudo, a X-2 (wg powszechnej opinii) stanowiło gorszą kontynuację. Czy jednak druga trzynastka może okazać się jeszcze gorsza niż jej poprzednia odsłona, która spotkała się z naprawdę dużą linią oporu i krytyki? O to byłoby trudno. Grę zapowiedziano w momencie, kiedy niezbyt wiele było wiadomo o pierwszej „trzynastce” i było ona projektem o którym mówiono, że się robi, nikt jednak nie przedstawiał dowodów jakiegokolwiek postępu prac. Okazuje się, że Square Enix po premierze poprzedniej gry na konsolach obecnej generacji wzięło sobie do serca i rozumu krytykę zawiedzionych graczy, przemodelowało pewne aspekty rozgrywki, dorzuciło coś ekstra, ładnie zapakowało i posłało w świat. Panie i panowie – tak się robi sequele!

GramTV przedstawia:

Cały artykuł znajdziecie za czerwoną belką:

Komentarze
32
Bodzio-Gracz
Gramowicz
11/02/2012 18:39

Grałem w demo Final Fantasy XIII-2 - i powiem krótko, że seria Final Fantasy jest serią nieśmiertelną, serią, której chyba nigdy nie pobije żaden konkurent.

Usunięty
Usunięty
18/01/2012 13:02

Zdaję sobie sprawę że autor tego tekstu nie musiał grać w oryginalną XIII ale mógł chociaż zorientować się w panującym w niej świecie zamiast pisać głupoty. Cocoon nie jest planetą tylko pustą w środku sferą (odrobinę przypominającą sferę Dysona tylko o wiele, wiele mniejszą) unoszącą się nad Gran Pulse. Mieszkańcy znajdują się w jej wewnętrzne części przez co mogą ponad chmurami (zresztą sztucznie wytworzonymi przez Fal''Cie) widzieć inną część sfery. Przypomina to odrobinę Teorii pustej ziemi jednak ludzie z cocoon wiedzą że nie żyją na planecie tylko nisko zawieszonej, ponad nią planetoidzie. Oczywiście zgadzam się że nie jest to zgodne z fizyką ponieważ aby takie ciało unosiło się ponad planetą musiał by w okół niej krążyć zamiast unosić się nie ruchomo, uzyskanie grawitacji w samej sferze także wymaga obrotu, którego nie zaobserwowałem ale można by przyjąć że rzeczywiście zachodził (to znów spowodowało by problem pod koniec XIII - nie będę spojlował). Najłatwiej przyjąć że grawitacja zastąpiona jest magicznym przyciąganiem, zresztą trudno wymagać od twórców dzieła fantastycznego aby trzymali się praw świata rzeczywistego.Sam wstęp to szukanie problemu i gadanie głupot „bo z danym gatunkiem nam nie potrodze”.Kobieta w stroju chocobosa może i wygląda dziwnie, ale to tak jak by się pytac co robią mimowie na warszawskiej starówce.Czepianie się długich mieczy w serii w której praktycznie nie występują (wyjątkiem była siódemką) jest wyssane z palca.Zgadzam się ty nie nienawidzisz tej serii ty poporostu nie masz o niej zielonego pojęcia.„Fajnale” nigdy nie były jakieś wybitne fabularnie czy systemowo popularność na zachodzi zaskarbiły sobie gł. dzięki ich przystępnością.Jrpgami interesują się od dość nie dawna ale coraz bardziej denerwuje mnie plucie na ten gatunek przez kogo popadnie „bo są archaiczne”, „bo nie mają wodotrysków”, „bo powstrzymują się przed hamburgeryzacją” itd. Jeśli jakiś gatunek do ciebie nie przemawia to w niego poporostu nie graj zamiast rzucać bezpodstawne oskarżenia o głupocie, naiwności i japońskości. Japończycy to chyba jedyna nacja która nie boi się stworzyć się tytułu który nie trafia we przeciętne gusta.

L33T
Gramowicz
17/01/2012 08:41
Dnia 16.01.2012 o 19:48, Naimad-PL napisał:

Moje pierwsze wrażenia demówki, nudy, nudy i nudne w cholerę usunąłem jak tylko przeszedłem demo. XIII część też była dosyć nudna, filmiki graficznie genialne miło się oglądało, ale sam gameplay nudny :\. Przeszedłem XIII część i żałuje, oprócz przepięknych filmików nic więcej.

To jeszcze kup sobie słownik i uważaj na lekcjach języka Polskiego. Bo patrząc na błędy to chyba jakiegoś H&S się spodziewałeś.@SelvCo nie zmienia faktu że dość spora ta lokacja, a misje potrafiły być wyzwaniem jeśli ktoś szedł na achivment/trofeum za zrobienie ich na pięć gwiazdek.




Trwa Wczytywanie