SSX: multiplayer dla 100000 graczy, Ridernet i nowy zwiastun

Michał Ostasz
2011/08/16 17:50
2
0

Na konferencji prasowej Ea na targach gamescom 2011 nie mogło zabraknąć także wskrzeszonej serii SSX. Dosłownie kilkadziesiąt minut temu dowiedzieliśmy się sporo nowego na temat jej najnowszej odsłony

SSX: multiplayer dla 100000 graczy, Ridernet i nowy zwiastun

SSX skręciło w stronę multiplayera. Właściwie cała prezentacja gry na konferencji EA dotyczyła tego aspektu gry, a trzeba przyznać, że jeśli chodzi o sieciowe szaleństwa to ekipa tworząca ten tytuł ma się czym pochwalić.

Todd Batty, jeden z autorów gry, zapowiedział że SSX ma zrewolucjonizować grę w multiplayerze. W jaki sposób? Poprzez usunięcie wszystkich lobby: zero kolejkowania, żadnego ustawiania "sesji". Czysta, niczym nieskrępowana rozgrywka z innymi.

Do tego dochodzą tzw. Global Events, czyli rozgrywki dla ponad 100000 graczy jednocześnie. Nie pytajcie nas jak ma być to rozwiązane technicznie, ale jesteśmy tym przedsięwzięciem bardzo zaciekawieni. Poza tym SSX zaoferuje nam wrzucanie do sieci "duchów" z naszych najlepszych zjazdów oraz wewnętrzny serwis społecznościowy Ridernet będący odpowiednikiem dobrze znanego nam Autologa z Need for Speed: Hot Pursuit. Ridernet zapamięta każdą aktywność i poinformuje o tym, że ktoś ze znajomych pobił nasz czas. Poleci nam również... szybki rewanż i znajdzie chętnych do wspólnego szusowania po wirtualnym śniegu.

GramTV przedstawia:

Jak całość ma sprawdzać się w akcji? Zobaczcie najnowszy, jeszcze gorący, trailer SSX:

Przypomnijmy, że SSX ukaże się w styczniu przyszłego roku na PlayStation 3 i Xboksa 360

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
19/08/2011 22:23

Dla 100000 światołowody to zdecydowanie nadal za słabe rozwiązanie.

Usunięty
Usunięty
17/08/2011 14:04

100000 graczy jednocześnie? Rozumiem, że podzielą imprezę na kanały(na jednym kanale max. 1000 osób) i po zakończeniu eventu wyniki są zbierane do kupy z wszystkich kanałów. Bo jeśli naraz, na ekranie ma pojawić się tyle osób, to do komfortowej gry będziemy potrzebowali światłowodów :D