Kontynuacja zatytułowana Joe Danger: The Movie ma znacząco pobić zawartość oryginału – twórcy już teraz szumnie zapowiadają, że pierwsza część to przy sequelu drobniutki twór. Naturalnie i tym razem wcielimy się w tytułowego kaskadera, który, w związku z sukcesem odniesionym w swych poprzednich przygodach, będzie brał udział w przygotowywaniu najbardziej spektakularnych produkcji rodem z Hollywood. Jakie konkretne mechanizmy rozgrywki za tym stoją? Nie wiadomo. Ujawniono za to, że gracze będą mogli tworzyć własne filmy akcji z widowiskowymi akrobacjami w tle.
Na tę chwilę nie znamy terminu debiutu oraz docelowych platform (których ma być więcej niż ostatnio). W każdym razie mamy nadzieję, że gra, tak jak pierwsza część cyklu, będzie mogła się pochwalić wysoką średnią ocen. No i że na dłużej niż pierwowzór przyciągnie graczy do ekranów telewizorów. Więcej szczegółów mamy poznać się na targach gamescom 2011.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!